Zawsze w przededniu kolejnego finału WOŚP polskie dziennikarstwo narodowo katolickie przystępują do tradycyjnego ataku na Jerzego Owsiaka zarzutami braku przejrzystości finansów Fundacji i krociowych zarobków jej lidera.
Komunikaty instytucji kontrolnych polskich fundacji o przejrzystości i czystości prowadzonych w WOŚP operacji finansowych krytycy puszczają mimo uszu. Nienawiść prawicy do Owsiaka pochodzi z najciemniejszych zakamarków ludzkiej zawiści o sukces lidera Orkiestry, człowieka niewierzącego o czystym sercu dobroczyńcy, któremu obca jest hipokryzja tak przecież powszechna wśród jego krytyków.
W tym roku tak się pechowo złożyło dla krytyków WOŚP, że w czasie „grillowania” Owsiaka Opaczność spowodowała wypłynięcie na światło dzienne skandalu płacowego w NBP. Szefowa departamentu komunikacji i promocji Martyna Wojciechowska oraz dyrektor gabinetu prezesa NBP Kamila Sukiennik zarabiają, według mediów, ok. 65 tys. zł. Zarobki pierwszej z nich mogą sięgać nawet ponad 900 tys. zł rocznie.
(https://wiadomosci.wp.pl/absolutny-skandal-w-nbp-kukiz15-sklada-zawiadomienie-do-prokuratury-6336320660842625a).
Ten skandal przebił o głowę skandal płacowy w rządzie Beaty Szydło w 2017 r. (Prawie 1,5 mln zł – tyle łącznie nagród otrzymali w 2017 r. ministrowie rządu Beaty Szydło. Na konto byłej Prezes Rady Ministrów trafiło dodatkowe 65 tys.
(https://www.bankier.pl/wiadomosc/1-5-mln-zl-nagrod-dla-ministrow-rzadu-Beaty-Szydlo-7571627.html)
Do tego płacowego skandalu dochodzi jeszcze gorszy skandal niskich płac w polskiej Oświacie, gdzie płace nauczycielek o kwalifikacjach zbliżonych (a najczęściej wyższych) od p. Martyny Wojciechowskiej wynoszą ok. 2000 zł/ m-c.
„Projekt rozporządzenia ws. minimalnych wynagrodzeń nauczycieli w 2019 r. Pensje mają wzrosnąć o ok. 5 proc, co oznacza podwyżkę od 121 zł do 166 zł brutto. Na podwyższone wypłaty nauczyciele mogą liczyć najpóźniej po trzech miesiącach od opublikowania ustawy budżetowej, ale z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r.”
https://www.prawo.pl/oswiata/minimalne-wynagrodzenie-nauczyciela-w-2019-r-podwyzka,304132.html
Łatwo więc wyliczyć, że jedna „pensja” państwowego urzędnika w NBP /65 tys. zł./ podzielona przez kwotę podwyżki nauczyciela państwowej Oświaty /średnio ok. 150 zł./ zapewnia tę ”podwyżkę” na 433 miesiące czyli na 36 lat.
Tak się więc mają w państwie „dobrej zmiany” stosunki finansowo płacowe budżetowych instytucji państwa gdzie w uprzywilejowanych firmach dla dygnitarzy PiS (NBP) jedna „pensja” urzędniczki, to dwuletni zarobek najlepiej zarabiającej nauczycielki /3000 zł./.
Ktoś powie: co ma z tym wspólnego WOŚP? Opowiadam to, że WOŚP działa na rzecz wspomagania budżetu państwa zakupami urządzeń ratujących życie na wyposażenie państwowych instytucji ochrony zdrowia. Czyli pomaga państwu w finansowaniu naszego społecznego zdrowia dając na to państwu zbiórkowe pieniądze.
Zaś NBP jest ustanowiony konstytucyjnie (art. 227) Centralnym bankiem państwa. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza. Krótko mówiąc jest instytucją państwa polskiego ściśle z nim powiązaną budżetem – czyli pieniędzmi z kieszeni podatników – gdzie powinna przewodzić troska o dobre gospodarowanie, czemu nieuzasadnione nadzwyczaj rozrzutne, wysokie wynagrodzenia urzędników zaprzeczają. Czyli w NBP panuje chciwa rozrzutność, skutkiem której brakuje w państwie pieniędzy na zasadnie należne wynagrodzenie dla nauczycieli.
Rokroczne pastwienie się narodowo katolickiej publicystyki nad Owsiakiem jest więc publicystyczną patologią zrodzoną z bezmyślnego, ideologicznego zacietrzewienia niszczącego dobro budżetowe państwa i takoż bezmyślne bronienie szkodników tegoż budżetu tylko dlatego, że są oni z popieranej przez media narodowo katolickie opcji politycznej tym mediom bliskiej.
To jest postawa antypaństwowa /antyspołeczna/ zaangażowana w ostrą walkę ideologiczną ze wszystkim co nie jest narodowo katolickie właśnie.
Konkluzja jest oczywista. Kto w niedzielą wesprze ofiarnością WOŚP ten jasno opowie się za wielkim społecznym dobrem i czynnie przeciwstawi się nagonce narodowo katolickich ideowców „grillujących” Owsiaka i bezsprzecznie stanie po „dobrej stronie mocy”!
Stańmy więc wszyscy razem w tym solidarnym, dobrym świątecznym kole!
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo