folt37 folt37
281
BLOG

Obraz Ameryki niepokoi

folt37 folt37 USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

                                          image

                                                            3 listopad 2020 r - rebelianci szturmują Kapitol

Zaprzysiężenie Trumpa groźne historycznie i ostrzegawczo nie tylko dla USA ale głównie dla tej części świata zwanej cywilizacją Zachodu.

We wczorajszej notce Zaczyna być niebezpiecznie - blog folt37 napisałem:

„Społeczność ludzka poddała się omamom dobrobytu i syta dobrami całkowicie uległa polityczno-partyjnym poddaństwem nowoczesnej pańszczyźnie „godnego życia”. Jaskrawym dowodem takiej pańszczyzny jest USA z projektem nowej oligarchiczno - milionerskiej władzy włodarzy dobra wspólnego a korzyści swojej (przestępca wybrany na prezydenta USA zostaje zwolniony od kary właśnie z powodu tego wyboru)”.

A przecież został on uznany jednogłośnie przez wszystkich 34 przysięgłych winnym zarzutów kryminalnych fałszowania dokumentacji biznesowej w celu ukrycia skandalu seksualnego.

Mimo tego smutnego faktu zaprzysiężenie prezydenta Donalda Trumpa nastąpiło w atmosferze niezwyklej euforii podkreślonej błogosławieństwem trzech Kościołów Judaizmu, Protestantów i Katolików.

Duchowni liderzy tych Kościołów dziękowali Bogu za obdarzenie Ameryki takim wspaniałym prezydentem i błogosławili jego prezydenturze. Sam Trump nieudany na siebie zamach uznał za znak Boga i jego wolę ustanowienia go prezydentem USA.

Tymczasem ten samowolny „pomazaniec Boży” natychmiast ułaskawił prawie 1500 przestępców skazanych za udział w szturmie /z ofiarami śmiertelnymi/ na Kapitol z roku 2020. Dodatkowo skrócił wyroki sześciu innych. Prezydent USA nazwał ich "zakładnikami", których życie zostało zniszczone.

Oburzona była demokratyczna spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi nazwała to obrazą amerykańskiego systemu sądowniczego.

Podniosłe akcenty religijności tej inauguracji mogły być ujmujące dla ludzi wierzących gdyby nie rażąco pozorowane, obłudą pustych gestów wobec rzeczywistości.

Takie - na światową skalę - ważne wydarzenia jak inauguracja głowy najpotężniejszego państwa świata obciążonej nieczystym etycznie życiorysem w atmosferze aplauzu obecnych tam bardzo zasmuca.

Ten obraz był – moim zdaniem – prawdziwym zwierciadłem etyczności współczesnej cywilizacji rozdartej dualizmem politycznych postaw: pięknych humanizmem deklaracji i mrocznych praktykami fałszu i zakłamania.

Okazuje się, że Polska na tle świata jest wyrazistym tego odbiciem.

Czyli w masie światowej polityki jesteśmy atomem wirującym wokół jądra tej cywilizacyjnej ciemności. Miejmy nadzieja, że jasność wróci!

PS.

Cytat:

Dziś w Ameryce tworzy się oligarchia, która posiada ogromne bogactwo, władzę i wpływy, co dosłownie zagraża całej naszej demokracji - powiedział prezydent USA Joe Biden w swoim ostatnim orędziu do narodu.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-01-16/ostatnie-oredzie-joe-bidena-prezydent-ostrzegl-przed-oligarchia/

Obecne zniewolenie ludzkości „imperializmem milionerów” to chichot historii. Przecież zniesienie owego dokonały krwawe rewolucje opłacone tysiącami ofiar demokratycznych bojowników spod sztandaru „wolność, równość, braterstwo”.

Czyżby powiedzenie „historia się powtarza” miało podstawy w zbiorowym szaleństwie ludzkości?


niepokoi

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka