folt37 folt37
97
BLOG

Immoralizm jako cywilizacyjna norma

folt37 folt37 Społeczeństwo Obserwuj notkę 35

image


„Immoralizm, moralny nihilizm – pogląd, który odrzuca normy moralne i etyczne. Istnieje rozróżnienie na dwie zasadnicze gałęzie amoralizmu - społeczny i absolutny. Amoraliści absolutni odrzucają już samą możliwość istnienia i tworzenia zasad etycznych. Głównym przedstawicielem amoralizmu był Friedrich Nietzsche.”

www. Amoralizm – Wikipedia, wolna encyklopedia

W świetle powyższego ryzykowne jest prostackie znieważanie ludzi odrzucających /za Nietzsche/ „istnienie i tworzenie zasad etycznych” w sferze etyki obyczaju dotyczącego głównie ludzkiej seksualności.

Mam oczywiście na myśli intelektualną lawinę wykładni współczesnych interpretatorów „seksualnej dowolności”  u ludzi jako odmienności równoważnej /ich zdaniem/ z biologią seksu prokreacyjnego.  I to właśnie powoduje spór etyków - badaczy zachowań ziemskiej fauny z grupy homo.

Homo sapiens ewoluował ubogacaniem swojej duchowości w szeroko pojętej sferze kultury oddalając się od zoologii, czyli zwierzęcości biologii trwania. To ewolucyjne zjawisko jedni etycy określają humanizacją rozwoju ludzkości a inni degeneracją natury ludzkiej jako błędu w ewolucji gatunku.

Wzrost ludzkiej duchowości wyewoluował powstawanie religii definiujących duchową godność człowieka wyrzeczeniami natury zwierzęcej, do których wiele religii zalicza seks.

Ten pogląd mocno kulturowo ukształtował seksualność ludzi pełnym przyporządkowaniem jej prawu prokreacji w trwałych związkach kobiety i mężczyzny ustanowionych instytucjonalnie jako małżeństwo.

Praktyki seksualne z innych pobudek uznawano za zezwierzęconą rozwiązłość nie godną uduchowionego człowieka.

Proces rozwoju tej duchowości to także rozwój naszego intelektu z mnogością zindywidualizowanych pojęć zrozumienia tych samych zjawisk.

W tej „pogmatwanej” atmosferze intelektualno – biologicznej, /albo duchowo – fizycznej/ życia ludzi „nosiciele” bocznego, anty prokreacyjnego pociągu seksualnego do osobników własnej płci uznali tę odmienność jako inno-normatywną seksualnością ludzi.

Tak zrodził się kulturalno - cywilizacyjny konflikt wokół instytucji małżeństwa.

Myśliciele z biologiczną wadą homoseksualizmu żyjący w jednopłciowych parach, wyalienowani z formalistycznej instytucji małżeństwa zapragnęli to rozróżnienie usunąć zrównaniem swoich związków ze heteroseksualnym stanem małżeńskim.

Na przeszkodzie stoi jednak norma cywilizacyjna o głębokich fundamentach teizmu opartej na genezie filozofów chrześcijańskich – Świętego Augustyna i Świętego Tomasza z Akwinu.

Zwolennicy tej koncepcji twierdzili, że władza państwowa pochodzi od Boga i z jego woli jest nadawana ludziom. Św. Tomasz podkreślał też, że państwo nie jest tworem boskim, a ludzkim.

Ta kultura ustrojowa ucywilizowała instytucję małżeństwa wziętą wprost z Ewangelii Świętego Marka /Mk 10, 6-9/:

„Jezus powiedział do swoich uczniów: „Na początku stworzenia Bóg stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”. 

FINITO!

Nie wiadomo dlaczego najwięcej homoseksualistów jest wśród elit władzy i pieniądza. Oni właśnie sfrustrowani własną innością używają swoich wpływów do wywieranie nacisku na światowych liderów polityki, nauki i religii aby zrównali status związków homoseksualnych z małżeńskimi związkami mężczyzn i kobiet.

W dużym stopniu odnieśli już sukces w krajach wysokiego dobrobytu gdzie materializm konsumpcyjny góruje nad duchowością wartości wyższych powszechnie spłycanych do pop-kultury i prymitywnej rozwiązłości obyczajów.

Ten stan cywilizacji pozbawionej cech wyższej wartości zalewa już Polskę. Duży odsetek polskiej młodzieży z domów katolickich odeszło od religii „ojców” tylko dlatego żeby bezstresowo wiązać się w pary oparte wyłącznie na seksualnym instynkcie  z obelżywą pogardą do norm kultury obyczajowej własnej nacji i kultury przodków.

Walka trwa. Cała nadzieja na uratowanie kulturowo - obyczajowych wartości w naszym państwie jest w referendum narodowym, które jako jedyny prawdziwy decydent zakończy ten spór.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo