Jakim państwem jest Polska?

                                                                     DRAMATYZM  REJTANA

 Mocno specyficznym z powodu polskiej nacji. Według Norwida: ”Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem”. Piłsudski tę samą myśl sformułował dosadniej – ostro, po wojskowemu.

Skąd taka rozbieżność ocen polskiego narodu i społeczeństwa w  oczach  wybitnych przedstawicieli naszej narodowej kultury i państwowości.

Odpowiedzią może być ów dwuwiersz Norwida: „Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala, Czy ten, co mówić o tym nie pozwala?”, jest jakby kondensacją sensowności owej opinii, że: „jesteśmy wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem”.

Rozumiem, że Norwid rozdzielał jedność społeczną Polaków czasu zagrożenia dla naszej nieodległości (naród) od codzienności pokojowej pełnej wewnętrznych, zawistnych waśni o codzienność bytową ludzi jako  powód społecznej atomizacji /jednostki są jak atomy żyjące raczej obok siebie niż ze sobą/ (społeczeństwo).

To jest owo kalanie naszego, ojczystego gniazda o czym obecni liderzy państwa zakazują debatować.

W Polsce między te społeczne atomy wciska się aparat państwa jawie osłabiając swój autorytet.

Wczoraj na tym blogu /Uległość społeczna zabójcą obywatelskości - blog folt37 (salon24.pl)/ zacytowałem taki ministerialny passus:

*Polski minister sprawiedliwości, prokurator generalny publicznie pomówił sąd RP o rozbój sądowy, a wiceminister sprawiedliwości Michał Woś oświadczył, że to zbrodnia sądowa.

Chodzi o tę sprawę:

„Sąd w Poznaniu skazał prawomocnym wyrokiem Marikę Matuszak na trzy lata więzienia za próbę chuligańskiego rozboju w centrum Poznania - w sierpniu 2020 roku razem z Michałem Ostrzyckim i dwoma nieustalonymi mężczyznami zaatakowała kobietę z tęczową torbą. Marika Matuszak jest osobą zdemoralizowaną, kieruje nią nienawiść wobec innych. Była najbardziej agresywna - stwierdził sąd w Poznaniu. Matuszak odsiedziała tylko rok, z więzienia wypuścił ją Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Uruchomiono procedurę ułaskawienia.

Inne zdarzenia:

A) Pani Joanna z Krakowa zażyła tabletkę poronną aby pobyć się ciąży. W nienajlepszym samopoczuciu zwróciła się do swej lekarki psychiatrii, która wezwała policję. Ta w sile dwóch patroli poddała p. Joannę procedurze operacyjnej stosowanej wobec groźnych przestępców.

Sąd uznał w tej sprawie, że działanie policji było bezprawne.

Proszony o stanowisko w tej sprawie p. Szymczyk odpowiedział, że nie będzie komentował orzeczenia sądu. Arogancja!

www. Szymczyk nie ma zarzutów do policjantów. Sąd miał w sprawie pani Joanny inne zdanie – Wprost

B) W czwartkowym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka zasądził przyznanie znanemu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tuleyi 30 tys. euro za doznane szkody oraz dodatkowe 6 tys. euro, które mają pokryć opłaty sądowe. Działania podjęte wobec Igora Tuleyi naruszały prawo do rzetelnego procesu, wolności słowa i poszanowania życia prywatnego – uznał Trybunał w Strasburgu, dodając, że w sprawie można mówić o strategii, która miała na celu uciszenie lub zastraszenie sędziego. Działania podjęte wobec Igora Tuleyi naruszały prawo do rzetelnego procesu, wolności słowa i poszanowania życia prywatnego – uznał Trybunał w Strasburgu, dodając, że w sprawie można mówić o strategii, która miała na celu uciszenie lub zastraszenie sędziego.

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się wiceszef MS Sebastian Kaleta, który wskazał, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z marca 2022 r. orzeczenie ETPC nie jest wiążące i polski rząd nie może wypłacić Tuleyi wskazanej kwoty.

Zwracam uwagę na owe trzy wypowiedzi najwyższych przedstawicieli państwa polskiego związanych konstytucyjnym przyrzeczeniem respektowania prawa, którzy nonszalancko bezrefleksyjnie przyznają, że owe przyrzeczenie łamią.

Tak właśnie wyglądają dziwności polskiego państwa:

*Polski minister sprawiedliwości i jego zastępca publicznie peroruje o zbrodniczym wyroku polskiego sądu. Ma to miejsce w rok po prawomocnym wyroku sądowym, przyznaniu się do winy skazanej i nie wniesienia rzez strony /skazana, prokuratura/ apelacji.

*Komendant główny polskiej policji konstytucyjnie zobowiązany wykonywania wyroków i orzeczeń sądów, mówi o postanowieniu sądu orzekającego bezprawność działania policji wobec obywatela mówi kpiąco, że nie zwykł tego komentować.

*Inny wiceminister sprawiedliwości oświadcza że Polska e wyka wyroku MTPC w sprawie sędziego Tulei, bo polski TK /nie uznawany za wadliwość konstytucyjną/ uznał, że wyroki MTPC nie są wiążące.

Skandal polega na tym, że Polska przystąpiła do Konwencji z dniem 19 stycznia 1993 r., a jurysdykcję Trybunału oraz prawo do skargi indywidualnej uznała z dniem 1 maja 1993 r. Polska jest stroną Protokołów dodatkowych do Konwencji nr 1, 4, 6, 7 oraz 13. Trybunał został utworzony w 1959 r., a jego siedziba mieści się w Strasburgu. Jest organem Rady Europy.

 Więc jakim państwem jest Polska? Na pewno dziwnym, dlatego, że owi aroganccy, bardzo wysocy dygnitarze państwa polskiego nie ponoszą skutków owej arogancji szkdzącej pańswu.

Wszyscy oni powinni być zdymisjonowani w trybie pilnym, co było by dlaświata wiarogodnym znakiem państwa prawnego.

To, właśnie est dziwne, że nic takiego nie nastąpiło!

Niech ten wiersz Norwida będzie pointą tego postu.

• Dobrym u mnie historykiem

Jest mąż, co przyszedł pod koniec epoki,

I widzi rozkład z głuchym serca ściskiem,

I proste fakta pisząc, jest głęboki –

I żadną partią, ani się nazwiskiem

Promiennym uwieść nie dał jednostronnie…

Źródło: Gorzki to chleb jest polskość. Wybór myśli politycznych i społecznych (Seria obywatelska), Wydawnictwo Literackie 1984, s. 147, ISBN 8308010539.