PLATON
Według antycznych filozofów tylko myślenie przebiegające wedle praw logiki, czyli nauki o prawach poprawnego rozumowania gwarantuje ład intelektualny.
Współcześni intelektualiści mają w pogardzie prawa logiki, a swoje kunktatorskie postawy [zjawisko psychologiczne, polegające na świadomym zwlekanie ze zrobieniem czegoś, co nie jest przyjemne. Synonimami słowa "kunktatorstwo" są odwlekanie, zwlekanie, kunktacja] opierają na domniemaniach zakodowanych w „chmurze” poprawności politycznej populizmu, materii kształtującej „spokój społeczny” w państwie z bezideowym społeczeństwem.
Współczesna cywilizacja populistycznej państwowości brnie w utopię powszechnego dobrobytu, rozdawanego przez państwo.
A tak populizm wyjaśnia Wikipedia:
„Działając w liberalnych demokracjach, populiści w szeregu przypadków dążą do przeformułowania funkcjonujących w nich modelów politycznych i społecznych, m.in. poprzez ograniczenie roli niezależnych instytucji, takich jak media i sądownictwo, które umożliwiają ochronę praw mniejszości”.
Z niepokojem dostrzegam, że Polska coraz konsekwentniej zdąża do takiego modelu, w którym decyzyjność i cały mechanizm funkcjonowania państwa należy do Rady Ministrów, a to neguje konstytucyjną zasadę trójpodziału władzy.
Mamy więc konflikt ustrojowy ze Wspólnotą Europejską skutkujący karami finansowymi.
Tę ustrojową wadliwość jeszcze obecnie potęgujemy najnowszą inicjatywą obozu władzy zwaną ustawą o powołaniu państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022.
Komisja – zdaniem PiS – ma prowadzić postępowania mające na celu wyjaśnianie przypadków "funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007–2022 pod wpływem rosyjskim, działali na szkodę interesów RP".
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, bez żenady zdradził cel polityczny ustawy oświadczając: "efektem pracy tej komisji będzie postawienie Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu".
Tę kuriozalną wypowiedź skomentował wiceprzewodniczący Trybunału Stanu konstytucjonalista prof. Marek Chmaj tymi słowami:
Ta Komisja, to coś, co łamie szereg przepisów konstytucji. W państwie demokratycznym nie ma prawa istnieć!
Rzecznik Praw Obywatelskich. Uważa, że ustawa o "Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022" narusza szereg przepisów mających rangę konstytucyjną. To zaś nie mieści się w zakresie zadań administracji publicznej. Nie ona sprawuje bowiem wymiar sprawiedliwości, ale wyłącznie sądy - podkreśla RPO.
Zaś zdaniem prof. dr hab. Pawła Chmielnickiego, kierownika Katedry Teorii Prawa i Materialnych Źródeł Prawa Uczelni Łazarskiego w Warszawie to „ustawa bez precedensu”, która wprost godzi w podstawy demokracji – prowadzi do „deformacji wyników wyborów”, a nawet „siłowego wyrzucenia z Sejmu niewygodnych polityków”.
Zresztą podobne zastrzeżenia zgłaszało posłom biuro prawe Sejmu.
Sejm nie posłuchał i ustawę uchwalił. Ustawa ta - podobnie jak ta o IPN posła Jakiego – będzie przedmiotem protestów całego świata demokratycznego i zostanie wycofana pozostawiając kolejny cień na obliczu III RP utwierdzający zasadność wszystkich postępowań UE napominających Polskę do zaniechania atykonstycyjnych reform.
Czy polski obóz władzy ma zasoby intelektualne aby usłuchać konstytcjonalistów ?
Wątpliwości narastają wraz z oznakami polskiego chaosu, a czas ucieka!
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka