Gdy rodzi się nacjonalizm, umiera chrześcijaństwo

                                                                     NACJONALIŚCI CZY CHRZEŚCIJANIE

Skandal! Moskiewski Patriarcha Cyryl rozgrzesza rosyjskich zbrodniarzy, którzy mordują ludzi na Ukrainie. "Tą ofiarą żołnierz zmazuje wszystkie grzechy" – apeluje do zmobilizowanej młodzieży.

www/wpolityce.pl/swiat/615943-patriarcha-cyryl-rozgrzesza-rosyjskich-zbrodniarzy

Zastanawiające jest, że kościoły chrześcijańskie nie potępiają stanowczo zwierzchnika Rosyjskiego Prawosławia za błogosławienie morderców i gwałcicieli chrześcijan ukraińskich /także małych dzieci/, ale gdy wyznawcy innych religii mordują chrześcijan grzmią donośnie:

„Chrześcijanie nie mogą czuć się bezpiecznie również w innych zakątkach świata. W pierwszej dziesiątce państw, w których wyznawcy Chrystusa są prześladowani za swoje przekonania, aż osiem to kraje muzułmańskie. Afganistan, Pakistan, Irak, Sudan, Nigeria, państwa arabskie, Indonezja, Bangladesz, a nawet Egipt - to tam w XXI w. ciągle giną chrześcijanie. Tępieni są również w komunistycznych Chinach, Korei Północnej, Wietnamie”.

www.wiadomosci.onet.pl/religia/co-trzy-minuty-gdzies-na-swiecie-mordowany-jest-chrzescijanin/k5hjcw

A to katolickie podwórko w Polsce:

1. Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wojny w Ukrainie.

„My, biskupi polscy uczestniczący w 391. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w dniach 14-15 marca 2022 roku w Warszawie, nawiązując do wcześniejszych słów Ojca Świętego Franciszka i wystąpień przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego oraz stanowiska Rady Stałej KEP, pragniemy zabrać głos w sprawie niczym nieusprawiedliwionej agresji Rosji na niezależną i suwerenną, rządzącą się zasadami demokracji Ukrainę.

Głęboko poruszeni tragedią wojny zdecydowanie potępiamy ataki skierowane przeciwko ludności cywilnej, powodujące ogrom ofiar, zwłaszcza wśród kobiet i dzieci.

Odpowiedzialnych za wybuch agresji przeciwko państwu i narodowi ukraińskiemu wzywamy do jak najszybszego wstrzymania działań wojennych i podjęcia wysiłków zmierzających do zawarcia sprawiedliwego pokoju.

Równocześnie wzywamy wszystkie osoby wierzące do żarliwej modlitwy zanoszonej w intencji pokoju w Ukrainie, połączonej, o ile to możliwe, z postem.

Z całego serca dziękujemy wszystkim, zwłaszcza Caritas Polska i Caritas diecezjalnym, którzy w naszym kraju, od samego początku nieśli i nadal niosą ofiarną i bezinteresowną pomoc naszym siostrom i braciom pozostającym w Ukrainie i przybywającym do Polski, szukającym u nas schronienia przed koszmarem wojny.

Członkowie Konferencji Episkopatu Polski obecni na 391. Zebraniu Plenarnym”.

Warszawa, 15 marca 2022 roku.

www./episkopat.pl/episkopat-polski-ws-wojny-w-ukrainie-zdecydowanie-potepiamy-ataki-skierowane-przeciwko-ludnosci-cywilnej/

2. Polscy pogranicznicy /katolicy/ przerzucają przez 2 metrowy płot na stronę białoruską ciężarną kobietę, która natychmiast roni.

To informacja od dr Pauliny Bownik z „Grupy Granica” ratujących granicznych ludzi /GW z 8/9 października „Palce zdarte od kopania w twardej ziemi”/.

Kto ze zrozumieniem przeczyta powyższe cytaty łatwo dostrzeże kontrasty w reakcjach chrześcijan uczestników nacjonalistycznej, morderczej i barbarzyńskiej wojny w chrześcijańskim obszarze Europy, które to barbarzyństwo błogosławi zwierzchnik kościoła prawosławnego w Rosji, najeźdźcę Ukrainy.

Zaś Kościół Katolicki, ekumenicznie chrześcijański brat prawosławia z niezrozumiałą ostrożnością potępia wojnę wyraźnie wstrzymując się od nazywania zbrodni wojennych po imieniu i przemilczaniem udzielania błogosławieńssywa tym zbrodniom przez Kościół Prawosławny.

A w Polsce zdziwienie polega również na różnicy w tonie ocen katastrofy smoleńskiej i wojny w Ukrainie przez abp Marka Jędraszewskiego, prominentnego hierarchę kościoła w Polsce /wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski/.

„Podczas wygłoszonej na Wawelu homilii (10.04 2022) abp Marek Jędraszewski zabrał głos w sprawie katastrofy smoleńskiej. Hierarcha stwierdził, że „nikt o zdrowym rozsądku nie uwierzy, że brzoza jest w stanie oderwać skrzydło wielkiego samolotu" i "nikt nie jest w stanie uwierzyć, że właśnie wtedy jakimś sposobem zostały zawieszone najbardziej podstawowe prawa fizyki". Zdaniem metropolity krakowskiego "kłamstwo smoleńskie sprawia, że nie można dojść do pełni pojednania w naszym narodzie". Dodatkowo metropolita krakowski porównał "kłamstwo smoleńskie" do kłamstw głoszonych przez przedstawicieli ZSRR na temat mordowania polskich oficerów w Katyniu oraz kłamstw współcześnie rządzących Rosją na temat wojny na Ukrainie. Zdaniem duchownego "kłamstwo smoleńskie sprawia, że nie można dojść do pełni pojednania w naszym narodzie"

/www.se.pl/krakow/abp-jedraszewski-zabral-glos-w-sprawie-katastrofy-smolenskiej-mowil-o-brzozie-i-prawach-fizyki-aa-t6kD-UcHo-GpPf.html

Porównywanie katastrofy lotniczej z rosyjskim ludobójstwem w Ukrainie zakrawa na świadome, polityczne przemieszanie dwóch katastrof: nieszczęśliwej lotniczej z zamierzoną przez Putina i pobłogosławioną przez patriarchę Moskwy i Wszechrusi ludobójczą wojnę zawisłą groźnie nad chrześcijańską Europą z postępującym bałwochwalstwem nacjonalizmu i etycznego wygaszania wrażliwości chrześcijańskiej.

Gołym okiem widać rezygnację nacjonalizmu z humanitarnej etyki chrześcijaństwa na rzecz politycznego władztwa „tronu i ołtarza” nad ludem.

Nie bez powodu notujemy taką zgodność postaw abp Marka Jędraszewskiego z politycznym obliczem ONR /główny ruch nacjonalistyczny w Polsce/, który rokrocznie pielgrzymuje do Sanktuarium Pani Ziemi Świętokrzyskiej w Kałkowie-Godowie. 28 czerwca już po raz 26 miała miejsce Pielgrzymka pod szyldem Narodowych Sił Zbrojnych.

Oto ich wyznanie ideowe:

*„Jesteśmy Narodowcami XXI wieku, więc naszym celem nie jest historycyzm czy sentymentalizm, ale ciągły rozwój i praca nad odrodzeniem wartości narodowych i katolickic/. Nie chcemy stać z boku i narzekać – chcemy brać sprawy w swoje ręce”.

www.onr.com.pl/czym-jest-onr/

*„Bóg jest Dobrem Najwyższym, a zbawienie najważniejszym i ostatecznym celem życia człowieka. Przykazania wiary Chrystusowej wyrażonej w tradycyjnej nauce Kościoła rzymskokatolickiego kierują człowieka ku Prawdzie i wyznaczają etyczne ramy ziemskiej egzystencji. Podkreślając ogromną rolę katolicyzmu, będącego ponad tysiącletnim czynnikiem kulturotwórczym, filarem polskości i ostoją tożsamości narodowej, postulujemy wizję Wielkiej Polski jako państwa przenikniętego duchem katolickim”.

/www.onr.com.pl/deklaracja-ideowa/

Jak widać ONR łączy nacjonalizm z państwowością, co jest przeciwstawne ustrojowi konstytucyjnemu Polski o światopoglądowym duchu pluralistycznym tak zapisanym w preambule konstytucji:

„W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie, my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski,…”iwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski,…”

Nacjonalizm utożsamiany z wiarą chrześcijańską to podstępna idea uwodzenia ludzi dobrodusznych przywiązanych do chrześcijaństwa /w Polsce do katolicyzmu/ i ufnych w dobre intencje głosicieli tej idei. A tak naprawdę idea ta to demagogia nacjonalistyczna eliminują z życia reguły postaw chrześcijańskich /np. polskich pograniczników na granicy z Białorusią / zagłuszanych nacjonalistycznym egoizmem własnego narodu.

Żądza władzy bierze więc górę nad pokojowym, chrześcijańskim ładem współżycia narodów w harmonii z pluralizmem światopoglądów i kultur ludzkości z natury rzeczy przecież pluralistycznej.

Kiedy więc chrześcijaństwo kapituluje przed nacjonalizmem, to budzą się duchy agresji przeciwko wszystkiemu, co obce.

Dowód: wszystkie wojny z tą obecną w Ukrainie przede wszystkim

To bardzo groźne zjawisko!