Ludzkość – persona non grata Ziemi

                                                                       ROSYJSKA WOJNA W UKRAINIE

Symbolem okrucieństwa katolickiej Hiszpanii wobec podbijanych ludów kontynentu amerykańskiego jest hiszpański konkwistador Hernán Cortés, tak opisywany przez historyka, prof. Pawła Wieczorkiewicza:

„Urodzony w 1485 r. Hernán Cortés zapisał się na kartach historii jako bezwzględny konkwistador, który doprowadził do upadku cywilizacji Azteków, jednocześnie zdobywając ogromne bogactwo. Pierwszy masowy ludobójca w dziejach. Wyprawy konkwistadorskie Hiszpanów to zniszczenie znakomitej, rozwiniętej i niezwykle ciekawej cywilizacji indiańskich w Ameryce Środkowej i Południowej.”

Dzisiaj po wielu wiekach od owych zbrodni Papież Franciszek w imieniu KK przeprasza rdzennych mieszkańców Kanady za krzywdy nieludzkiego ich chrystianizowania /głównie dzieci/ przez okrutnych hiszpańskich kolonizatorów „Nowej Ziemi”.

To przypomnienie jest tutaj niezbędne dla zrozumienia zbrodniczych skłonności natury ludzkiej zostawiającej na ziemi krwawe ślady wielowiekowej cywilizacji z współczesnością włącznie.

Moje pokolenie jest już ostatnim pamiętającym okrucieństwa II wojny światowej z historyczną kartą masowego ludobójstwa całych narodów.

Po wojnie i sprawiedliwym osądzeniu zbrodniarzy wojennych cały świat wołał „nigdy więcej”. Wnet jednak zapomniał i wywołał kolejną, ludobójczą wojnę w b. Jugosławii. Znowu zarzekano się, że „nigdy więcej”, a winni ludobójstwa odsiadują wyroki dożywocia w europejskim więzieniu.

Jednak zbrodnicze skłonności natury ludzkiej nie wytrzymały długo, bo Rosja /spadkobierczyni zbrodniczego ZSRR/  w lutym napadła na  Ukrainę pustosząc ten kraj okrutnymi zbrodniami wojennymi.

I tu wielkie zdziwienie, bo zbrodnie te spotykają się zaledwie z częściowym potępieniem świata, a w dużej mierze nawet z uznaniem. Trudno uwierzyć, ale ma to miejsce także w Polsce o czym pisze GW /26.07/ w raporcie na temat prawicowej telewizji internetowej pod nazwą „wRealu24”:

„Prawicowa stacja dociera do widzów głownie za pośrednictwem You Tube’a. Niektóre nagrania notują ponad milion odsłon. Kanał subskrybuje już pół miliona widzów, którzy codziennie dostają po kilka nowych nagrań. Ta nacjonalistyczna telewizja mocno przybrała anty ukraiński ton podczas tej wojny. Ubolewa, że uchodźcy z Ukrainy dostają wszystko za darmo: szkoły, opiekę lekarską, przejazdy pociągami. Śladem rozmów nie dokończonych Radia Maryja do studia dzwonią widzowie głosząc anty ukraińskie tezy. Głos zabiera wielu zaproszonych gości, także ze stopniami naukowymi. Niejaka dr Lucyna Kulińska z Krakowa głosiła konkwistadorską tezę, że ona deportowałaby Ukraińców popierających pułk Azow, a ich dzieci wysłała do „sierocińców na reedukację”. Historyczka twierdziła /zgodnie z tezą Putina/, że Ukraińcy „żądają kilkunastu powiatów Polski”.

Inny gość dr Stanisław Krajski, filozof, przedstawił antysemicką teorię spiskową, według której wojnę wywołali Żydzi po to żeby przenieść swoje państwo do Ukrainy”.

www.pressreader.com/poland/gazeta-wyborcza-0557/20220726/page/1/textview

To polskie zjawisko otwarcie „zieje” anty ukraińskim nacjonalizmem, o co tak konsekwentnie  zabiega rosyjska dyplomacja.

Autor artykułu Piotr Żytnicki pyta, jak to się ma do pro ukraińskiej polityki polskiego rządu i jednocześnie niezrozumiałej bezradności licznych polskich służb porządkowych w ściganiu tego antykonstytucyjnego przestępstwa.

W kwestii rosyjskiej dyplomacji obserwujemy dużą jej aktywność w podróżach do krajów Afryki i Azji podczas których Sergiej Ławrow obwinia Zachód o rosyjską wojnę.

Media donoszą: „Ławrow z misją w Afryce. Zbiera poparcie dla Moskwy". Wymowne są też inne tytuły tej rosyjskiej kampanii, np. „Afryka lawiruje”.

Kończąc notkę odnoszę wrażenie, że lawiruje nie tylko Afryka. Nikt w tych podróżach nie wypomina Ławrowowi totalnej  wojny rosyjskiej równającej z ziemia ukraińskie osiedla mieszkaniowe i miasta oraz bestialskie okrucieństwa rosyjskiego żołdactwa /rabunki, gwałty/ wobec ukraińskiej ludności.

Gdy słyszymy owe pochwały zbrodni Putina płynące także /na szczęście nielicznie/ z ust Polaków, to rodzi się smutny wiosek, że zbrodnicze patologie ludzkości są nieusuwalne, a to  dowodzi że ludzkość - jako gatunek ziemskiej fauny -  jest wielkim szkodnikiem planety.

Wielkim!