folt37 folt37
981
BLOG

Ziemia jedna, światy dwa

folt37 folt37 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Zło i dobro ludzkość odróżniała zawsze porównywaniem nieba z piekłem. Jak komuś dobrze, to mówi: jest mi jak w niebie, a wszystko zło utożsamiano z piekłem. To rozróżnienie „od zawsze” towarzyszy ludzkości w naukach i wierzeniach różnych religii. 

Nie zbadany nadal fenomen nadzwyczajnych skłonności ludzi do czynienia zła są obecne przede wszystkim w organizacjach wspólnot państwowych głównie zapamiętanych z najnowszej historii jako nacjonalistyczne (faszyzm) i socjalistyczne (komunizm).

W Europie po II wojnie światowej zachód Europy poszedł drogą odżegnania się od nacjonalizmu przez zbudowania ustroju demokracji liberalnej, a część wschodnia Europy wpadła w radziecką odchłań socjalistycznego totalitaryzmu zastępującego demokrację „dyktaturą proletariatu” w ideowej emanacji partii komunistycznych.

Ostatnie 50 lat XX wieku takiego powojennego podziału dowiodły o wyższości zachodniej demokracji liberalnej nad socjalizmem wyrażone najprostszym miernikiem wolności obywatelskich i dobrobytu narodów.

Wyzwalające się z komunizmu kraje Europy Wschodniej pomne tych totalitarnych doświadczeń przemodelowały się na państwa demokracji liberalnej i przystąpiły do Unii Europejskiej, z dużą pomocą której odbudowały potencjały gospodarcze i podstawowe zręby demokracji liberalnej zadeklarowanej w traktach stowarzyszeniowych jako podstawowy warunek unijnego członkostwa.

Upływ czasu eliminujący siermiężną biedę socjalizmu we wschodnioeuropejskich krajach członkowskich unii mocno zliberalizował te społeczeństwa umniejszając wpływy KK na sprawy państwowe, co bardzo zaniepokoiło /min. w Polsce/ konserwatywny kler katolicki i związane z nim nacjonalistyczne środowiska mieniące się ruchem „narodowo katolickim”.

Wolnorynkowe zróżnicowanie zasobności społeczeństwa – zwane dobrobytem narodu – nacjonaliści w Polsce wykorzystali do antyliberalnej i antyrynkowej propagandy wmawiając gorzej sytuowanym obywatelom, że są wyzyskiwani przez bogatszych współobywateli pogardliwie określanych „elitami wyzysku” i obiecując biedniejszym Polakom „wyrównanie przepaści dochodowych” kiedy dojdą do władzy.

No i doszli z czynną pomocą kleru KK obdarowanego w nagrodę nadzwyczajnymi przywilejami majątkowymi /subwencje/, a dla ludu ustanowili kuriozalnie bezwarunkową miesięczną rentę wychowawczą dla dzieci zwaną 500+ na każde dziecko, także z rodzin niezwykle zamożnych.

Ponieważ władza demoralizuje i rozzuchwala, to ów rządzący obóz „tronu z ołtarzem” zamarzył zmienić ustrój państwa likwidacją demokracji liberalnej i zastąpienie jej /na wzór socjalizmu/ „narodowo-katolicką dyktaturą wyznaniową” /w socjalizmie proletariacką/ z ustawowymi nakazami publicznych i obywatelskich praktyk religii katolickiej (aktualne zawirowania wokół ustawy aborcyjnej).

Ostatnio obóz ten posunął się do radykalnego zaostrzania antyaborcyjnych restrykcji państwowym przymuszaniem kobiet do rodzenia płodów pozbawionych „narządów życia”.

Ten fundamentalistycznie religijny atak na kobiety autorstwa katolickich fanatyków, zmuszających je do rodzenia płodu bez życiodajnych organów narażając rodzicielki na niewyobrażalna traumę poporodową z widoku „tego czegoś”, co fanatyczni katoliccy fundamentaliści z uporem nazywają dzieckiem.

Ci fundamentaliści mają wsparcie Episkopatu Polski, co dziwi, bo ich zachowania jako żywo prezentują biblijny faryzeizm tak wywiedziony przez Jezusa:

„Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony (Łk 18,9-14).

(http://mateusz.pl/mt/ko/ko-fic.htm)

Kto w tym religijnym sporze jest bliższy nauce Jezusa niech każdy oceni sam.

W tytule notki napisałem „Ziemia jedna, światy dwa” z intencją wskazania na szkodliwą dla ludzkości polaryzację postaw mieszkańców ziemi obecną w Polsce i w wielu regionach świata proporcjonalnie podzielonego na pół. Jedna połowa to zwolennicy pluralizmu demokratycznego wolnego od wszelkiej indoktrynacji politycznej i religijnej wolnych ludzi związanych tylko prawnymi regułami funkcjonowania państwa /a nie jakichś iei polityczno światopoglądowych/ i druga połowa złakniona panowaniem nad innymi przez narzucanie im własnych idei i światopoglądu z fałszywym zatroskaniem o ich /tych nagabywanych/ dobro doczesne i wieczne.

Z tego powodu ktoś żartobliwo-fantazyjnie zaproponował, że może by przeprowadzić kolonizację obu połówkowych grup Ziemian na dwa światy /półkule/ rozgraniczone równikiem. Na jednej półkuli osadzić nacjonalistyczno-religijnych fanatyków w jedynie słusznym dla nich ustroju jednowymiarowego ideowo-religijnie społeczeństwa, a na drugiej półkuli społeczność światopoglądowo i ideowo pluralistyczną z pełną wolnością wyznań i głoszenia idei politycznych w pełnym, bezdyskusyjnym szacunku do konstytucyjnych reguł państwa.

Można się śmiać, ale taki podział raz dwa dowiódł by, że mieszkańcy półkuli liberałów musieli by ratować od głodu mieszkańców półkuli fanatyków, bo u nich po wieloletnich rządach zabrakło by wszystkiego - zgodnie z socjalistycznym dowcipem -, że gdyby na Sacharze wprowadzić ustrój socjalistyczny to wnet zabrakło by piasku!

I nie ów dowcip będzie pointom tej notki.

PS.

Jest światełko nadziei na odwrót od nacjonalistycznych szaleństw w naszej cywilizacji błyskający w tunelu amerykańskich wyborów prezydenckich – bo w liczonych głosach wyborczych Biden uzyskuje przewagę. Może więc od USA zacznie się renesans demokracji?


folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo