Polityczna arogancja PiS zaprezentowana wyborem Stanisława Piotrowicza i Krystyny Pawłowicz na sędziów TK przekroczyła „barierę dźwięku” w lekceważeniu opinii publicznej tak obraźliwie, że zniknęła nadzieja na to, że partia ta złagodzi jakoś lansowaną koncepcję państwa autorytarno–nacjonalistycznego.
Zademonstrowanym uporem takiego wyboru PiS dowiódł, że jest partią zacofanego idealizmu narodowo-katolickiego opartego na rozchybotanym fundamencie polskiego katolicyzmu i tej społeczności polskiej naiwnie ufnej w ów fundament tak bardzo szybko oddalający się od nauk papieża Franciszka.
Baza społeczna PiS wspiera się na takiej naiwnie ufnej wierze swojego elektoratu w słowa polskich księży KK głoszonych z ambon i w kościelnych mediach w pełnej jednomyślności ideowej z rządcami państwa polskiego nazywaną /jednomyślność/ często wspólnotą „tronu i ołtarza”.
Obłuda narracji patriotyczno-religijnych owych rządców bezczelnie lekceważy polską społeczność, jako pluralistyczną wspólnotę ludzi o zróżnicowanych światopoglądach, narodowościach i kulturach.
W atmosferze posłuszeństwa owej bazy PiS powołał na sędziów TK wybitnie kontrowersyjnych polityków swojej partii Stanisława Piotrowicza i Krystynę Pawłowicz wbrew i /jak się wydaje/ na przekór powszechnemu sprzeciwowi społeczeństwa autorytarną demonstracją tej partii pokazującą „kto tu rządzi”.
Oboje kandydatów do TK nie spełniają bowiem wymaganych kryteriów na takie stanowiska. Po pierwsze są za starzy. Mają po 67 lat, a więc zgodnie z własną reguła PiS ukończyli 65 lat, czyli w niedawnej opinii PiS ich miejsce jest na emeryturze. Po drugie nie są wybitnymi prawnikami z dorobkiem sędziowskim, co jest podstawowym kryterium kwalifikacji sędziów TK. Po trzecie kandydat Piotrowicz jest „skażony” aktywną przeszłością w służbie komunistycznego państwa PRL – prokurator stanu wojennego. Takie zarzuty wysuwał prezydent pod adresem sędziów SN broniąc swojej decyzji przymusowego wysyłania ich na emeryturę po osiągnięciu 65 roku życia. Zaś pani Pawłowicz wykazała brak osobistej kultury parlamentarnej, co kompletnie dyskwalifikują ją do tak prestiżowej funkcji sędziego trybunału wymagającej takiej kultury.
PiS to wszystko lekceważy i jakby na złość krytykom świata nauki i społecznej dopełnia i tak już mocno kontrowersyjny skład TK obsadzanego według kryteriów politycznych, co jednoznacznie obecnie potwierdził wyborem owych swoich funkcjonariuszy partyjnych agresywnych i bezkrytycznych – jak pamiętamy – obrońców reformy sądownictwa kompletnie w opinii świata dezawuującej autorytet państwa prawnego.
Ten skandaliczny wybór członków TK dopełnił skandal dotyczący głosowania na kandydatów do KRS, powtórzony przez p. marszałek Witek:
„Prowadząca obrady marszałek Elżbieta Witek stwierdziła, że nie działa system do oddawania głosów. - W takim razie, jeżeli nie działają, mogę anulować albo powtórzyć - powiedziała marszałek Sejmu.
Na nagraniach dostępnych na stronie internetowej Sejmu słychać słowa - zdaniem posłów opozycji - wypowiedziane przez posłankę PiS: "Trzeba anulować, bo my przegramy, za dużo osób..."
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sejm-wybral-czlonkow-krs-nocne-glosowanie-powtorzone-przez-marszalek-elzbiete-witek,987314.html
W tej sytuacji podzielam pogląd Wojciecha Czuchnowskiego, że jeżeli ktoś miał złudzenia, że w nowej kadencji PiS zagodzi ton, to po tej nocy musi się ich wyzbyć. Dla partii rządzącej liczy się tylko sila, składanie doniesień do prokuratury przez Lewicę i KO nic nie pomoże.
Jest jednak coś co może pomóc. Tym czymś są wybry prezydenckie. Jeżeli opozycja obyawatelska wygra te wybory, to wyrwie PiS-owi z jego muru władzy ważną cegłę mogocą skutecznie zachwiać tym „murownym” panowanie tej partii.
To jedyna szansa zatrzymania pisowskiej destrukcji państwa jeszcze przed upływem te drugiej, tylko co ropzpoczynającej się kadencji rządów PiS.
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka