Flare Flare
671
BLOG

Tłusty kot Palikot

Flare Flare Polityka Obserwuj notkę 2

 

Reklama
 

Janusz Palikot to pojętny uczeń Piotra „ciemny lud to kupi[1]” Tymochowicza. Obserwując wystąpienie pana Janusza Palikota wydawało mi się, że widzę „podrasowaną” wersję Andrzeja Leppera.

Wystąpienie Janusza Palikota po expose premiera Donalda Tuska wywołało wielki szum w mediach. Przez niektórych komentatorów było oceniane niezwykle wysoko przez przeciwników było krytykowane, tego można było się spodziewać.

Moją uwagę przykuły słowa pana Palikota wypowiedziane na samym początku wystąpienia: Pan dzisiaj nie tylko nie zadowolił tzw. tłustych kotów, między innymi całej sali tego parlamentu (w tym pan Palikot?)  i wszystkich tych, którym nieźle powodzi się w polskiej polityce i w polskim życiu społecznym. (Poruszenie na sali). Jaki wniosek wyciągają te tłuste koty, te polskie elity, z tego, co pan dzisiaj powiedział? (Poruszenie na sali)

Reklama
Jako żywo przypominają mi się słowa ś. p. Andrzeja Leppera; O wersalu marzycie? na tej sali już go nie będzie[2].

 

Andrzej Lepper tak ja teraz Janusz Palikot starał się szokować, miał swoją grupę docelową, do której kierował swoje hasła. Lepper miał rolników i przegranych na transformacji Palikot ma mniejszości wszelakie.

Reklama
Pan Palikot wiele mówił o symbolice w swoim wystąpieniu dla mnie symboliczne było to, co powiedział o Jarosławie Gowinie:Nie możemy go poprzeć także symbolicznie, z powodu osoby Jarosława Gowina, nie tylko z powodu braku pomysłu, ale też z powodu tego, że powołał pan na stanowisko ministra sprawiedliwości funkcjonariusza Kościoła katolickiego (Oklaski), człowieka, który nie może być nawet podejrzany o to, że będzie sprawiedliwy. (Wesołość na sali, oklaski) Jak ktoś tak stronniczy może być sprawiedliwy?

Na początku w swoim wystąpieniu pan Palikot zauważa, że 80 % Polaków deklaruje przynależność do Kościoła Katolickiego. W domyśle Palikot stawia tezę, że to właśnie, dlatego w Polsce jest tak niski poziom zaufania społecznego. Swoją wypowiedzią na temat ministra Jarosława Gowina tą tezę twórczo rozwija. Niski poziom zaufania społecznego wynika z tego, że w Polsce jest tak dużo Katolików a jak wiadomo każdy Katolik jest stronniczy i nie może być podejrzany o to, że może być sprawiedliwy. Ci straszni Katolicy wszystko ich wina, co tu z nimi zrobić? Pan Palikot wybawca wszystkich uciśnionych na pewno coś wymyśli.

Palikot to prawdziwy „Europejczyk” nie dość, że przynosi Polakom wysoką kulturę osobistą to jeszcze stara się przenieść na polską ziemie nowe wzorce. Niestety nie zawsze to się udaje. Ministrowi Gowinowi tym razem się udało, ale już niedługo podzieli los Rocco Buttiglione[3]. Cała nadzieja w tym, że to dopiero początek drogi pana Palikota. Jak pisał Henrik Ibsen – Wysoko musi się wznieść, kto nisko upadł. Jak daleko zajdzie pan Palikot?



[1] http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/362774,piotr-tymochowicz-mowi-o-kampanii-ruchu-palikota.html

[2] http://pl.wikiquote.org/wiki/Andrzej_Lepper

[3] http://www.dziekanowice.pl/index,72,89.html

Flare
O mnie Flare

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka