Jak kiedyś mówiłem, powstała w TVN24 wersja programu red. P. Świerczka "Siła Faktów" o katastrofie smoleńskiej z tłumaczeniem angielskim (teraz już nie w postaci osobnego tekstu, a filmu Power of Facts z napisami). Mogę ją pokazać, ponieważ uczestniczyłem w tłumaczeniu ścieżki audio (czyli w tworzeniu transkryptu :-).
http://planets.utsc.utoronto.ca/~pawel/pix/Power_of_Facts+sub_.mp4
Dzięki tej wersji językowej nasi przyjaciele, znajomi, a także zagraniczni eksperci lotniczy, mogą dowiedzieć się wiele o statusie dochodzenia w sprawie katastrofy sprzed prawie dziesięciu lat.
W chwili obecnej nie ma na świecie eksperta lotniczego z doświadczeniem w badaniu wypadków lotniczych (ani polskiego ani zagranicznego), który uznaje teorie zamachowe, ani też naturalnie jakieś inne chore wersje typu pozorowania wypadku. Owszem, był pewien zagraniczny pan pokazywany na posiedzeniach nielegalnej "podkomisji". Dziś już przyznaje on, że był stawiany przed kamerą znienacka i manipulowany, w żadne zamachy nie wierzy. Inni, którzy zechcą kiedyś zainteresować się katastrofą (często niestety nadal spotykanego rodzaju CFIT), będą zawsze mogli liczyć na moją pomoc w dotarciu do źródeł faktograficznych i powyższego filmu.
PS. Trzymajcie kciuki za pomyślne wiatry w czasie naszej tegorocznej odysei powietrznej nad niezmierzonymi przestrzeniami Ameryki. Odyseja 2017 i wyprawa 2018 są dostępne na youtube: https://www.youtube.com/watch?time_continue=57&v=Lvk4f10SxeU , oraz https://www.youtube.com/watch?v=snHqayF6bvk ,
Nazywam się Paweł Artymowicz, ale wolę tu występować jako YKW. Moje wyniki zatwierdził w 2018 r. i podał za wzór W. Biniendzie jako wiarygodne wódz J. Kaczyński (naprawdę! oto link). Latam wzdłuż i wszerz kontynentu amerykańskiego (link do mapki), w 2019 r. 40 godz. za sterami, ok. 10 tys. km; Jestem niezłym (link), szeroko cytowanym profesorem fizyki i astrofizyki [link] (zestawienie ze znanymi osobami poniżej). Kilka krajów nadało mi najwyższe stopnie naukowe. Ale cóż, że byłem stypendystą Hubble'a (prestiżowa pozycja fundowana przez NASA) jeśli nie umiałbym nic policzyć i rozwikłać części "zagadki smoleńskiej". To co mówię i liczę wybroni się samo. Nie mieszam się do polityki, ale gdy polityka zaczyna gwałcić fizykę, a na dodatek moje ulubione hobby - latanie, to bronię tych drugich, obnażając różne obrażające je teorie z zakresu "fizyki smoleńskiej". Zwracam się do was per "drogi nicku" lub per pan/pani jeśli się podpisujecie nazwiskiem. Zapraszam do obejrzenia wywiadów i felietonów w artykule biograficznym wiki. Uzupełnienie o wskaźnikach naukowych w 2014 (za Google Scholar): Mam wysoki indeks Hirscha h=30, i10=41, oraz ponad 4 razy więcej cytowań na pracę niż średnia w mojej dziedzinie - fizyce. Moja liczba cytowań to ponad 4100 [obecnie 7500+, h=35]. Dla porównania, prof. Binienda miał wtedy dużo niższy wskaźnik h=14, 900 cytowań oraz 1.2 razy średnią liczbę cytowań na pracę w dziedzinie inżynierii. Inni zamachiści (Nowaczyk, Berczyński, Szuladzinski, Rońda i in. 'profesorowie') są kompletnie nieznaczący w nauce/inż. Częściowe archiwum: http://fizyka-smolenska.blogspot.com. Prowadziłem też blog http://pawelartymowicz.natemat.pl.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka