you-know-who you-know-who
2067
BLOG

44. Odbyła się konferencja Mechanics in Aviation w Kazimierzu

you-know-who you-know-who Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Dzień Dobry wam, 

którzy zaglądacie tu mimo mojej zerowej aktywności blogerskiej. Niegodne zachowanie niektórych pseudopublicystów/blogerów, a także właścicieli Salonu24, w stosunku do przestrzegajacych ich regulaminu blogerów takich jak ja, było jednym z powodów. Lecz nie jedynym. Inny to fakt, że nie porzucając zainteresowań smoleńskich, zajmuję się teraz czymś nieco odmiennym i absorbujacym. Nazwijmy to  ogólnikowo rachunkami. Nieco różnymi od symulacji dynamicznych, które są moim chlebem powszednim jako naukowca (moje modele beczki smolenskiej są w istocie o rząd wielkosci prostsze - celowo! - niż to, czym się zajmuję zawodowo). Moje rachunki, to nieco nowa dziedzina nie tylko chyba dla mnie. Staram się zrobić rzeczy nietypowe, ktorych nikt chyba nie próbował (może stwierdził, że nic ciekawego nie wychodzi). Sama jednak przyjemność takich prób okupi ewentualną "porażkę". "Porażką" będzie, jeśli nie posuniemy sie w rozumieniu wypadku smoleńskiego poza tę granicę, za ktorą pozostaje już tylko obgryzanie kości (the point of diminishing returns). Dlatego użyłem cudzysłowu, bo to nie żadna porażka - stracić nic nie mozna. Więc próbuję. Dotyczy to zapisów w jednej ze skrzynek tupolewa.
 
A tymczasem....

tutaj  znaleźć można  abstrakty moich innych prac - referatów, ktore przygotowałem na najwiekszą konferencję polskich inżynierow lotniczych i specjalistów z pokrewnych dziedzin. 

Mówiac prosto: brzoza łamała się dokładnie tak, jak można tego było po niej oczekiwać w oparciu o fizykę stosowaną (inżynierię), a jak się okazało również tak, jak to wiadomo ze zdjęć i raportów. Nie została rozbita na drzazgi przez skrzydło, tylko popchnięta mocno w kierunku W-SW po prostu pękła koło miejsca uderzenia (ale - NIE TYLKO TAM).

A skrzydło? Przegrało już wcześniej. Kiedy brzoza pękała, leciało dalej, w dwóch częsciach. Zapraszam do lektury.

Kazimierz Dolny, 26-29 maja 2014; sesja smoleńska - w srode 28 maja.

pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza tych, którzy walcza dalej o poziom salonu

niebloger YKW

 

PS. Zespół doradczy rządu (zespół Laska) opublikował w listopadzie 2014 nie tylko moje referaty

http://faktysmolensk.gov.pl/files/pliki/MechAvXVI-1.pdf

http://faktysmolensk.gov.pl/files/pliki/MechAvXVI-2.pdf

ale na ich stronie są  były też opublikowane dwa wywiady-wideoblogi ze mną. Jeszcze jeden wideoblog nakręcony latem jest w przygotowaniu do publikacji na stronach faktysmolensk.gov.pl.  Nie ma co klikać na linki. Oszust Antoni Macierewicz za wiedzą premier Szydło ukrył (wykasował) te strony sieciowe. 

* * *

Rząd Szydło skasował co prawda pod koniec 2015 r. cały serwer faktysmoklensk.gov.pl ale wiele rzeczy nie zniknęło!

 http://faktysmolensk.niezniknelo.com/

Również jest 

https://www.youtube.com/channel/UCjWPUxZUdILPoz9zMJ_2Fvg/videos

gdzie można b. łatwo odszukać moje 4 videoblogi i wiele innych ciekawych rzeczy

Moje referaty natomiast najłatwiej ściągnąć z http://planets.utsc.utoronto.ca/~pawel/MechAvXVI-1.pdf oraz http://planets.utsc.utoronto.ca/~pawel/MechAvXVI-2.pdf .

 

Nazywam się Paweł Artymowicz, ale wolę tu występować jako YKW. Moje wyniki zatwierdził w 2018 r. i podał za wzór W. Biniendzie jako wiarygodne wódz J. Kaczyński (naprawdę! oto link). Latam wzdłuż i wszerz kontynentu amerykańskiego (link do mapki), w 2019 r. 40 godz. za sterami, ok. 10 tys. km; Jestem niezłym (link), szeroko cytowanym profesorem fizyki i astrofizyki [link] (zestawienie ze znanymi osobami poniżej). Kilka krajów nadało mi najwyższe stopnie naukowe. Ale cóż, że byłem stypendystą Hubble'a (prestiżowa pozycja fundowana przez NASA) jeśli nie umiałbym nic policzyć i rozwikłać części "zagadki smoleńskiej". To co mówię i liczę wybroni się samo. Nie mieszam się do polityki, ale gdy polityka zaczyna gwałcić fizykę, a na dodatek moje ulubione hobby - latanie, to bronię tych drugich, obnażając różne obrażające je teorie z zakresu "fizyki smoleńskiej". Zwracam się do was per "drogi nicku" lub per pan/pani jeśli się podpisujecie nazwiskiem. Zapraszam do obejrzenia wywiadów i felietonów w artykule biograficznym wiki. Uzupełnienie o wskaźnikach naukowych w 2014 (za Google Scholar): Mam wysoki indeks Hirscha h=30, i10=41, oraz ponad 4 razy więcej cytowań na pracę niż średnia w mojej dziedzinie - fizyce. Moja liczba cytowań to ponad 4100 [obecnie 7500+, h=35]. Dla porównania, prof. Binienda miał wtedy dużo niższy wskaźnik h=14,  900 cytowań oraz 1.2 razy średnią liczbę cytowań na pracę w dziedzinie inżynierii. Inni zamachiści (Nowaczyk, Berczyński, Szuladzinski, Rońda i in. 'profesorowie') są kompletnie nieznaczący w nauce/inż. Częściowe  archiwum: http://fizyka-smolenska.blogspot.com. Prowadziłem też blog http://pawelartymowicz.natemat.pl. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka