W ostatnich latach polski rynek biznesowy doświadczył znacznych zmian, a przedsiębiorcy muszą stale dostosowywać się do nowych przepisów i regulacji. Jednym z najnowszych wyzwań, które stawia przed nimi administracja, jest wprowadzenie nowych zasad e-fakturowania. Chociaż idea elektronicznych faktur ma wiele zalet, to jednak przejście na nowy system generuje kolejne utrudnienia dla polskich przedsiębiorców.
Za niecały rok, w dniu 1 lipca 2024 r., wchodzi w życie obowiązek korzystania z e-faktur przez firmy. Według Ministerstwa Finansów celem tej inicjatywy jest uproszczenie i usprawnienie procesu wystawiania, przesyłania i przechowywania faktur. Ma to przyczynić się do zmniejszenia biurokracji oraz poprawy kontroli nad obiegiem dokumentów finansowych.
Wyższe koszty dla przedsiębiorców w Polsce od 2024 r.
Pomimo tych założeń, przedsiębiorcy nie ukrywają obaw związanych z praktycznym wdrożeniem nowych zasad. Wielu z nich wskazuje na bariery technologiczne i logistyczne, z którymi muszą się zmierzyć. Firmy, które dotychczas nie posiadały w pełni zautomatyzowanego systemu finansowo-księgowego, teraz muszą dokonać inwestycji w oprogramowanie i przeszkolić personel. To z kolei generuje dodatkowe koszty oraz zajmuje cenny czas, który przedsiębiorcy mogliby przeznaczyć na rozwijanie swojego biznesu.
Kolejnym wyzwaniem jest kwestia bezpieczeństwa danych. Elektroniczne faktury wymagają odpowiednich zabezpieczeń, aby uniknąć nieautoryzowanego dostępu czy manipulacji. Przedsiębiorcy muszą zainwestować w rozwiązania cyberbezpieczeństwa, co jest szczególnie istotne w dobie coraz bardziej zaawansowanych technologii cybernetycznych. Ryzyko naruszenia prywatności danych klientów oraz utraty ważnych informacji finansowych staje się coraz bardziej palące.
Niechęć do rozwiązania e-faktutowania
Innym istotnym problemem jest proces adaptacji samych klientów. O ile młodsze pokolenia mogą się czuć komfortowo w środowisku cyfrowym i gotowe są akceptować e-faktury, o tyle nie wszyscy odbiorcy są gotowi na tę zmianę. Niektórzy klienci, szczególnie ci starsi, mogą napotkać trudności w obsłudze elektronicznych dokumentów. To z kolei wymusza na przedsiębiorcach utrzymanie podwójnego systemu obsługi faktur — tradycyjnego i elektronicznego, co może skomplikować proces prowadzenia firmy.
Warto również wspomnieć o potencjalnych problemach technicznych. Awarie systemów, przerwy w dostępie do internetu czy błędy w oprogramowaniu mogą prowadzić do opóźnień w wystawianiu faktur, a w konsekwencji — opóźnień w otrzymywaniu płatności. To z kolei może negatywnie wpłynąć na płynność finansową firm, szczególnie tych mniejszych, które nie dysponują dużymi rezerwami finansowymi.
Podsumowując, wprowadzenie nowych zasad e-fakturowania jest kolejnym wyzwaniem, z którym polscy przedsiębiorcy muszą się zmierzyć. Choć idea elektronicznych faktur ma potencjalnie swoje zalety, to generuje ona szereg problemów i utrudnień, które mogą wpłynąć na działalność firm. Konieczność inwestycji w technologię, zagrożenie cyberbezpieczeństwa, potrzeba podwójnej obsługi klientów oraz możliwość wystąpienia problemów technicznych stawiają przed przedsiębiorcami nowe wyzwania. Kluczowe jest teraz odpowiednie przygotowanie, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał e-fakturowania, jednocześnie minimalizując negatywne skutki dla funkcjonowania przedsiębiorstw.
Źródło: Admiral Tax
Ekspert w zakresie legalnej optymalizacji podatkowej, księgowości i rozwiązań typu offshore dla polskich przedsiębiorców. Jako znawca i praktyk biznesu dzieli się wiedzą także na łamach mediów zewnętrznych, m.in. Puls Biznesu, InnPoland, Infor, MamBiznes.News, Gazeta MŚP, Polish Express.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka