W trakcie konferencji prasowej z okazji pół roku trwania rządu Tuska minister finansów Jan Vincent - Rostowski stwierdził, że nie są możliwe obniżki podatków z powodu obniżenia składki rentowej, wprowadzenia stawek 18 i 32% w podatku PIT oraz podwójnej ulgi prorodzinnej. Wszystkie te zmiany były decyzjami podjętymi przez ministrów i posłów Prawa i Sprawiedliwości - z zastrzeżeniem, że ulga prorodzinna została podwojona przez posłów ówczesnej opozycji mimo wiedzy, że ta ulga nie dotyczy wszystkich rodzin.
Tym samym Pan minister przyznał, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobił to, o czym środowisko Donalda Tuska od 1989 roku tylko mówi. Środowisko to m.in. współtworzyło rządy Jan Krzysztofa Bieleckiego i Hanny Suchockiej, miało spory wpływ na rząd Jerzego Buzka - podatki w tym czasie nie malały, a systematycznie rosły. Środowisko to miało także władzę lub współrządziło w wielu samorządach, które także ustalają wysokość kilku podatków. W samorządach podatki również systematycznie rosły - a w tych nielicznych znanych mi przypadkach, w których podatki zmniejszono zmian nie inicjowali działacze KL-D, UW czy PO.
Filip Stankiewicz
Inne tematy w dziale Polityka