Być może tytuł tej ksiązki wyda się drętwy. "Ekonomia w judaizmie" (MDI Books, Warszawa 2011). To moja rozmowa-rzeka z Szalomem Berem Stamblerem, głównym w Polsce rabinem chasydzkiego domu modlitwy Chabad Lubawicz.
Rzecz dotyczy niby głównie pieniędzy, ale nie o pieniądze tak naprawdę chodzi, lecz o człowieka i jego relację ze Stwórcą. Dziś często sprawy materialne oddziela się od duchowych, sugerując, że tylko te pierwsze mają praktyczny charakter. Tymczasem w życiu człowieka trwa nieustanne spotkanie sacrum z profanum. Zajmowanie się kwestiami ostatecznymi bez odniesienia ich do codzienności czyni je czymś abstrakcyjnym i pozbawionym racji bytu. Z kolei absolutyzacja tego, co bieżące i przemijające prowadzi donikąd.
Nie bawiliśmy się z rabinem Stamblerem w żaden poprawny politycznie, a więc fałszywie pojmowany, dialog międzyreligijny. Mimo uprzejmości kontrowersji nie brakowało. Każdy z nas obstawał przy swoim. Chciałem natomiast pokazać mało znane oblicze judaizmu, kontrastujące ze współczesnym liberalnym światem. Światem, który już dawno temu postanowił uśmiercić Boga...
Książka w księgarniach od 1 września br.
Publicysta magazynu tygodnik.tvp.pl. Poza tym mąż i ojciec, mol internetowy, autsajder, introwertyk.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości