Na dzień dzisiejszy obstawiam pierwszą czwórkę Mundialu następująco:
1. Argentyna
2. Holandia
3. Hiszpania
4. Urugwaj.
A więc powtórka finału z 1978 roku. Zobaczymy. Każdy kolejny dzień może przynieść weryfikację tej prognozy.
Aha, żeby nie było wątpliwości. To nie oznacza bynajmniej triumfu ekip, którym kibicuję. Jeśli bowiem miałbym się kierować swoimi sympatiami, to strefę medalową widziałbym w kolejności:
1. Portugalia
2. Słowacja
3. Ghana
4. Meksyk.
Publicysta magazynu tygodnik.tvp.pl. Poza tym mąż i ojciec, mol internetowy, autsajder, introwertyk.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości