Podobno o 7.22 na lotnisku w Smoleńsku wylądował JAK-40 z dziennikarzami.
Podobno o 7.23 (lub 7.27) TU-154 wyleciał z Warszawy.
Opóźnienie wylotu JAKA nastąpiło podobno z powodu awarii innego JAKA.
Załóżmy, że tak było.
Czy opóźnienie wylotu Tupolewa nie nastąpiło z powodu opóźnienia wylotu JAKA.
Czy czas potrzebny na przygotowanie do „przyjęcia” w Smoleńsku Tupolewa nie okazał się za krótki.
Przygotowania można było rozpocząć dopiero po wylądowaniu JAKA, gdyż piloci i dziennikarze mogliby coś zauważyć w lasku smoleńskim.
Inne tematy w dziale Polityka