Jako kontynuacje, oraz w nawiązaniu do mojej ostatniej notki https://www.salon24.pl/u/fatamorgan/865789,walka-polonii-o-polske-dopiero-sie-zaczyna-bez-fanfar - której główną treścią było moje tłumaczenie na język polski oświadczania, NADAL! walczącej z Ustawą S. 447 znacznej części Polonii Amerykańskiej - zamieszczam na moim blogu, pobraną z tej samej strony co uprzednio (https://stopacthr1226.org/) polsko języczną wersje ODPOWIEDZI Polonii Amerykańskiej na list otwarty 59 Senatorów Stanów Zjednoczonych (z dnia 26 marca 2018) skierowanego przez amerykańskich senatorów do polskiego Premiera Mateusza Morawieckiego. Po odczytaniu listu, co polecam i do czego to was wszystkich bardzo szczerze namawiam, sugeruję przesyłanie treści tego listu do wszystkich osób związanych i powiązanych z polskim rządem i Polską Fundacją Narodową. Być może, list ten okaże się dla nich wskazówką, co, jak i w jaki sposób w odpowiedzi na Ustawę S. 447 można i należy nie tylko Polonii Amerykańskiej, ale przede wszystkim i w pierwszym rzędzie Polakom mieszkającym w kraju nad Wisłą robić!
***
Do:
Senatorowie: Tammy Baldwin (Demokratka – Wisconsin), Marco Rubio (Republikanin – Floryda), Charles Schumer (D – Nowy Jork), Ted Cruz (R – Teksas), Benjamin L. Cardin (D – Maryland), John Cronyn (R – Teksas), Jack Reed (D – Rhode Island), John McCain (R – Arizona), Bill Nelson (D – Floryda), Tom Cotton (R – Arkansas), Michael Rounds (R – Południowa Dakota), Cory A. Booker (D – New Jersey), Cory Gardner (R – Kolorado), Richard Blumenthal (D – Connecticut), Chuck Grasseley (R – Indiana), Christopher A. Coons (D – Delaware), John Hoeven (R – Północna Dakota), Edward J. Markey (D – Massachusetts), Rob Portman (R – Ohio), Ron Wyden (D – Oregon), John Boozman (R – Arkansas), Kirsten Gillibrand (D – Nowy Jork), SteveDaines (R – ontana), Dianne Feinstein (D – Kalifornia), Pat Roberts (R – Kansas), Catherine Cortez Masto (D – Nevada), David A. Perdue (R – Georgia), Maria Cantwell (D – Waszyngton), Thom Tillis (R – Północna Karolina), Gary Peters (D – Michigan), Jerry Moran (R – Kansas), Elizabeth Warren (D – Massachusetts), Roger F. Wicker (R – Mississippi), Joe Manchin III (D – Zachodnia Wirginia), Susan M. Collins (R – Maine), Chris Van Hollen (D – Maryland), Todd Young (R – Indiana), Amy Klobuchar (D – Minnesota), Tim Scott (R – Południowa Karolina), Margaret Wood Hassan (D – New Hampshire), Ben Sasse (R – Nebraska), Thomas R. Carper (D – Delaware), Johnny Isakson (R – Georgia), Robert P. Casey (D – Pennsylvania), Mike Lee (R – Utah), Sheldon Whitehouse (D – Rhode Island), James Lankford (R – Oklahoma), Doug Jones (D – Alabama), James M. Inhofe (R – Oklahoma), Michael F. Bennet (D – Kolorado), John Kennedy (R – Louisiana), Tina Smith (D – Minnesota), Dean Heller (R – Nevada), Debbie Stabenow (D – Michigan), Lindsey Graham (R – Południowa Karolina), Mark R. Warner (D – Wirginia), Heidi Heitkamp (D – Północna Dakota), Bob Menendez (D – New Jersey).
Wielce Szanowni członkowie Senatu Stanów Zjednoczonych
Jako amerykańscy wyborcy pochodzenia polskiego, piszemy do was, aby wyrazić poważne zaniepokojenie waszym listem otwartym z dnia 26 marca 2018 r., skierowanym do premiera Polski Mateusza Morawieckiego.
Chcemy wpierw podziękować wam za życzenia dla narodu polskiego z okazji stulecia odzykania przez Polskę niepodległości. W następstwie I wojny światowej i w wyniku wsparcia udzielonego przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona, Polska została w 1918 r. przywrócona na mapę Europy. Jesteśmy wdzięczni za wasze nieustające zaangażowanie na rzecz rozwoju wzajemnie korzystnej współpracy polsko-amerykańskiej.
Jako wasi wyborcy, jesteśmy niemniej zasmuceni i w najwyższym stopniu zaniepokojeni faktem, że wasz list do premiera Polski jest wyrazem wsparcia działań na rzecz tylko żydowskich ofiar Holokaustu, pomija natomiast miliony ofiar etnicznych Polaków. Przypominamy wam, że miliony majątków i dóbr w podzielonej, i okupowanej przez Niemców i Sowietów Polsce zostały przez nich skonfiskowane, a następnie rozgrabione, zdemontowane lub zniszczone, a w końcu zostały znacjonalizowane przez powojenne komunistyczne władze Polski. Mamy poczucie, że wasz list nie tylko upraszcza bardzo złożony temat tzw. zwrotu własności, lecz także wydaje się zaskakująco i niezrozumiale mieszać temat majątków znacjonalizowanych z pozaprawną kwestią tzw. „zwrotu mienia bezspadkowego”, koncepcji wewnętrznie sprzecznej, gdyż termin „mienie bezspadkowe” odnosi się do mienia obywateli polskich, które w legalny sposób przeszło na własność państwa polskiego. Organizacje wysuwające takie pozaprawne żądania o przejęcie mienia bezspadkowego, nie mają do tego w żadnym wypadku tytułu prawnego.
Roszczenia o zwrot mienia znacjonalizowanego są przedmiotem dużej ustawy reprywatyzacyjnej proponowanej przez polskie Ministerstwo Sprawiedliwości, zatem „zwrot mienia bezspadkowego” nie powinien być w żadnym wypadku przedmiotem waszego zainteresowania, jako że koncepcja ta nie ma podstaw prawnych i moralnych. Jest czymś niewyobrażalnym występowanie z żądaniami odebrania legalnie nabytych po wojnie majątków od ich obecnych prawowitych właścicieli. Chcemy podkreślić, że roszczenia o zwrot mienia żydowskiego były rozpatrywane i uregulowane w ramach wielu powojennych programów odszkodowawaczych, w szczególności poprzez Umowę Luksemburską pomiędzy Izraelem i Niemcami. Na mocy tej umowy, państwo Izrael, żydowskie organizacje roszczeniowe i osoby indywidualne uzyskały od Niemiec odszkodowania wielkości 100 miliardów dolarów US, według wartości z 2018 r. Odszkodowania te pokrywały wszystkie ludzkie i materialne straty Żydów europejskich poniesione w wyniku niemieckiej polityki ludobójstwa i destrukcji mienia żydowskiego. Podkreślamy, że zgodnie z prawem międzynarodowym, Rzeczpospolita Polska nie jest stroną jakichkolwiek porozumień i traktatów, które wymagałyby od Polski wprowadzenia zmian do jej prawa spadkowego, skutkujących zobowiązaniem do faworyzowania jakichś specjalnych grup etnicznych.
Stuart E. Eizenstat, amerykański dyplomata i główny negocjator na Konferencji ds. Roszczeń, wypowiedział się w ten sposób o postkomunistycznej Europie Wschodniej: „Odczuwam dojmującą gorycz, że jej obywatele – także ofiary Hitlera – nigdy nie otrzymały odszkodowań od Niemiec, porównywalnych do miliardów wypłaconych żydowskim ofiarom Holokaustu.”(1) Czytając wasz list, dzisiaj odczuwamy taką samą gorycz.
Jako Amerykanie polskiego pochodzenia, stanowczo sprzeciwiamy się waszemu listowi również
z następujących powodów.
KRZYWDZĄCE TRAKTOWANIE
List 59 senatorów do polskiego premiera (dalej jako „List”) stwierdza, że „członkowie Senatu
Stanów Zjednoczonych z obu stron politycznego spektum występują zjednoczeni o sprawiedliwość dla ofiar Holokaustu i ich potomków,” gdy w rzeczywistości List mówi tylko o sprawiedliwości dla żydowskich ofiar Holokaustu i ich potomków, kosztem polskich i licznych innych ofiar Holokaustu i ich potomków. W ten sposób List potwierdza i wspiera działania zmierzające do ograniczenia definicji Holokaustu tylko do ofiar żydowskich, tym samym lekceważy miliony polskich ofiar niemieckiego ludobójstwa i znieważa miliony Amerykanów pochodzenia polskiego. Zwracamy wam uwagę, że polskie ofiary II wojny światowej i Polacy ocaleni z Holokaustu oraz ich potomkowie, nigdy nie otrzymali jakichkolwiek rekompensat za przerażające straty. Nie otrzymali oni też zwrotu mienia lub rekompensat za jego utratę, w szczególności dotyczy to obszaru Polski Wschodniej, przyłączonego do Związku Sowieckiego.
NIEDOKŁADNE WYLICZENIA
List znacząco zaniża liczbę ofiar etnicznych Polaków w czasie Holokaustu, podając: „zginęło prawie 2 miliony nie-Żydów i 3 miliony Żydów polskich.” Stwierdzenie to stoi w sprzeczności z danymi Kalifornijskiego Modelu Nauczania o Prawach Człowieka i Ludobójstwie, który podaje liczbę 3 milionów ofiar etnicznych Polaków w II wojnie światowej.(2) List pomija też ustalenia polskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który podaje liczbę 2,7 miliona ofiar, bez uwzględnienia milinów poskich ofiar ludobójstwa dokonanego przez Związek Sowiecki.(3) List wasz zawiera więc niedokładne dane i powtarza powszechne anty-polskie uprzedzenia występujące w badaniach i nauczaniu o Holokauście.
NIESPRAWIEDLIWE UPRZYWILEJOWANIE
Chociaż List wzywa polskie władze do przyjęcia ustawodawstwa umożliwiającego restytucję mienia „w sprawiedliwy, wyczerpujący i niedyskryminujący sposób,” to w rzeczywistości jest wystąpieniem na rzecz uprzywilejowanego traktowania ofiar żydowskich, z pominięciem polskich ofiar niemieckich przesladowań.
a) W niezgodzie z obowiązującymi praktykami, List opowiada się za odszkodowaniami do pełnej wartości utraconego mienia. Na przykład, zapisy amerykańskiego Departamentu Stanu podają, że umowa na temat odszkodowań zawarta w 1960 roku między Stanami Zjednoczonymi i Polską, administrowanie której pozostawiono stronie amerykańskiej, przewidywała według słów amerykańskiego Specjalnego Wysłannika ds. Holokaustu, wypłaty pieniężne odpowiadające 30 procentom aktualnej wartości mienia. Umowa ta zapewniła rekompensaty dla obywateli amerykańskich, którzy w okresie najconalizacji byli prawowitymi właścicielami mienia na terenie Polski.(4)
b) List wzywa Polskę do zrekompensowania poszkodowanym Żydom infrastruktury przemysłowej zniszczonej przez Niemcy. Byłoby to parodią sprawiedliwości i fałszowaniem historii, gdyby Senat Stanów Zjednoczonych chciał zobowiązać i zmusić Polskę do odszkodowań za mienie zawłaszczone i zniszczone w wyniku zamierzonych i kryminalnych działań niemieckich i sowieckich okupantów Polski.
c) List wzywa do następnej rundy wypłat odszkodowań dla obywateli amerykańskich. Jest to bezpośrednie naruszenie Klauzuli Indemnizacji, zawartej we wspomnianej umowie z 1960 roku.(5)
4. DYSKRIMINACYJNE ZAPISY DEKLARACJI TEREZIŃSKIEJ(6)
List opiera swoje żądania na zapisach Deklaracji Terezińskiej, nie mającego mocy prawnej dokumentu, który jawnie dyskryminuje nie-żydowskie ofiary Holokaustu, w szczególności ocalałych z Holokaustu etnicznych Polaków.
a) WYKLUCZENIE
Przedmiotem Deklaracji Terezińskiej jest zapewnienie godnego życia ofiarom żydowskim, określonym w niej jako „ofiary Holokaustu (Shoah)”, i ofiarom nie-żydowskich, określonym jako „inne ofiary nazistowskich prześladowań.” Jednak w przypadku zasadniczych roszczeń dotyczących odszkodowań za utracone nieruchomości, Deklaracja ogranicza te roszczenia tylko do żydowskich ofiar: rozdział zatytułowany „Nieruchomości” pomija „nie-żydowskie ofiary nazistowskich prześladowań.” Jej główny rozdział mówi tylko o ofiarach żydowskich, określonych jako „ofiary Holokaustu (Shoah)”, i z niezrozumiałych powodów stronniczo pomija miliony etnicznych Polaków, określonych jako „inne ofiary nazistowskich prześladowań.” Prawo polskich ofiar do odszkodowań za utracone nieruchomości zostało w niej zlekceważone. Jest więc oczywiste, że w sprawie powyższych odszkodowań, Deklaracja Terezińska sankcjonuje nieuzasadnioną i stronniczą dyskriminację ocalałych z Holokaustu Polaków i ofiar innych narodowości nazistowskich prześladowań oraz i potomków.
b) „INNE OFIARY”
Traktując zamordowane przez Niemców miliony Polaków zaledwie jako „inne ofiary”, Deklaracja Terezińska pomniejsza cierpienia Polaków i dyskryminuje ich jako ofiary Holokaustu. Obywatelka amerykańska Bożenna Urbanowicz-Gilbride w następujący sposób mówi o tej zniewadze: „Dzisiaj jesteśmy zaledwie „innymi ofiarami.” Nie mamy twarzy, imion, jesteśmy nikim. Tak traktowani są ocalali z Holokaustu polscy katolicy. Czy w ten sposób my, istoty ludzkie, powinniśmy się nawzajem traktować?”(7)
c) NAZIŚCI
Deklaracja Terezińska pomniejsza i zmierza do wymazania winy Niemców za zbrodnie popełnione w Polsce przez, między innymi, zastąpienie terminu „Niemcy” terminem „nazistowscy sprawcy”. Wasz List posługuje się historycznie i językowo błędnym terminem „naziści.” „Naziści” nie mają przynależności państwowej. Używając takiej terminologii, winę za Holokaust przenosi się z Niemców na jakichś nieokreślonych „nazistowskich sprawców.” Amerykanie polskiego pochodzenia uważają taką manipulację językową za zamierzoną i niemoralną próbę ukrycia wyłącznej odpowiedzialności Niemiec za ludobójstwo dokonane na terytorium okupowanej Polski. Użycie terminu „nazistowscy sprawcy”jest oczywistą próbą przerzucenia winy za niemieckie ludobójstwo na jego ofiary – ocalałych z Holokaustu Polaków, których wasz List arbitralnie wyklucza z proponowanego planu odszkodowań za utracone nieruchomości. Sądzimy, ze takie manipulacje językowe są wyraźną formą negacji Holokaustu w rozumieniu paragrafu 5 definicji Negacji Holokaustu, przyjętej przez Międzynarody Sojusz na Rzecz Upamiętnienia Holokaustu.(8) Celem tych manipulacji jest zamazanie winy nazistowskich Niemiec za stworzenie i prowadzenie obozów koncentracyjnych i obozów śmierci, i obarczenie winą za nie innych narodów. Narodowość rzeczywistych sprawców Holokaustu – Niemców – nie może być skrywana za zasłoną politycznie motywowanych przekręceń językowych. To ten błędny język właśnie powoduje używanie przez media na całym świecie historycznie fałszywego i obraźliwego określenia „polskie obozy śmierci.” Ta językowa relatywizacja oraz żądania przywrócenia historycznej sprawiedliwości spowodowały przyjęcie przez polski parlament nowelizacji ustawy o IPN w styczniu 2018 roku. Ustawa ta wywołała błędne i nieuzasadnione reakcje amerykańskich polityków, w tym członków Kongresu Stanów Zjednoczonych, oraz amerykańskich mediów.
POLSKIE CIERPIENIE
W liście do Kongresu Stanów Zjednoczonych z dnia 12 marca 2018 roku(7), Bożenna Urbanowicz-Gilbride, ocalała z Holokaustu polska katoliczka, dokumentuje na swoim przykładzie jak wygląda powszechne i mające miejsce od wielu lat tłumienie w Stanach Zjednoczonych wiedzy o cierpieniach Polaków w czasie II wojny światowej. Za mówienie o cierpieniu Polaków pod niemiecką okupacją była ona, i jest nadal, systematycznie dyskryminowana, oskarżana o antysemityzm, gnębiona, znieważana, a nawet atakowana fizycznie.
NIEOBIEKTYWNE NAUCZANIE O HOLOKAUŚCIE
Wzywamy Kongres Stanów Zjednoczonych do zaprzestania wspierania nieobiektywnych antypolskich badań naukowych i antypolskiej edukacji o Holokauście. Wzywamy Kongres do wsparcia utworzenia Działu Polskiego w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, DC, którym powinni kierować Amerykanie polskiego pochodzenia, mający kompetencje do przedstawienia historii Holokaustu z perspektywy milionów polskich ofiar. Tłumienie głosu polskich ofiar i podtrzymywanie niemalże monopolu żydowskiej perspektywy w studiach i nauczaniu o Holokauście prowadzi do wypaczenia historii II wojny światowej i Zagłady, i skutkuje nienawiścią do Amerykanów polskiego pochodzenia i zaciekłym antypolonizmem.
POGWAŁCENIE ZASADY ZACHOWANIA CIĄGŁOSCI OBYWATELSTWA
Następujące stwierdzenie z waszego Listu: „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni proponowaną polską ustawą reprywatyzacyjną, która w jej obecnym kształcie dyskriminuje właściwie wszystkich ocalałych Amerykanów i ich spadkobierców na podstawie założenia, że nie są oni obecnie obywatelami polskimi i nie żyli w Polsce w czasie nacjonalizowania mienia”, stoi w sprzeczności z prawną zasadą zachowania obywatelstwa. Zasada ta stanowi, że dane państwo może zgłaszać roszczenia na rzecz osoby lub jej następcy prawnego tylko w przypadku, gdy osoba ta była obywatelem danego państwa zarówno w czasie wystąpienia szkody jak i w momencie zgłoszenia roszczenia.(9) Deklaracja Terezińska, dokument nie mający mocy prawnej i charakteryzujący się wysokim stopniem abstrakcji i uogólnień, nie może wypierać międzynarodowego prawa cywilnego.
POGWAŁCENIE ZASAD POLSKIEGO KODEKSU CYWILNEGO
List wasz stwierdza: „Na skutek nazistowskich działań zmierzających do eksterminacji Żydów na całym świecie, większość rodzin żydowskich w Europie została zgładzona, w tym 90 % Żydów polskich. Dlatego żyjący jeszcze Żydzi są często spadkobiercami niebezpośrednimi, takimi jak siostrzenice, bratankowie i kuzyni.” Takie stanowisko nie da się pogodzić z polskim Kodeksem Cywilnym, w szczególności z jego artykułami 932 – 936, które nie dopuszczają możliwości dziedziczenia osobom nie będącym członkami rodzin w linii prostej. Również, Polska nie może być pociągana do odpowiedzialności za ludobójczą politykę niemieckiej Trzeciej Rzeszy, która doprowadziła do zagłady większości europejskich Żydów. Właściwym adresem dla tych roszczeń pozostaje niezmiennie Berlin. Nigdy dość przypominania: to Polska i tylko Polska prosiła od 1942 roku Aliantów o powstrzymanie dokonywanej przez Niemcy eksterminacji Żydów. Bez rezultatu: Alianci NIE ZROBILI NIC dla powstrzymania rzezi!(11)
PROCEDURA WYSTĘPOWANIA O ODSZKODOWANIA
List krytykuje „okres jednego roku na składanie podań” jako zbyt krótki. Wyjaśniamy, że w Polsce i innych państwach Unii Europejskiej istnieją prawne i administracyjne drogi wydawania przez sądy decyzji o odszkodowaniach w stosunku do tych osób i organizacji, które mają tytuł prawny do składania takich roszczeń. Potencjalny zagraniczny wnioskodawca będzie miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie wszystkich wymaganych dokumentów i złożenie ich w polskich sądach. Wasza krytyka jest nieuzasadniona: proponowana polska ustawa reprywatyzacyjna przyśpieszy, a nie spowolni procedurę składania i rozpatrywania podań.
I w końcu sprawa ostatnia, ale równie ważna: podkreślamy z naciskiem, że ustawa S. 447 („Sprawiedliwość dla ocalałych, którzy po dziś dzień nie otrzymali odszkodowań”) została przyjęta 12 grudnia 2017 r. przez Senat USA przez aklamację. Senat procedował ustawę bez wysłuchania głosu swoich amerykańskich wyborców polskiego pochodzenia w tej sprawie. Ustawa ta zawiera fundamentalnie pozaprawne antypolskie elementy i nie ma podstaw prawnych i moralnych. Jeśli zostanie wprowadzona w życie, zagrozi ona ekonomicznej i politycznej stabilności Polski, o ile nie wręcz jej istnieniu. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni możliwym wpływem i długotrwałymi konsekwencjami, jakie ustawa Act S. 447 będzie miała na Polskę, jak i niezrozumiałym i nieakceptowalnym wykluczeniem opinii Polonii Amerykańskiej na temat tej ustawy.
Pozwolimy sobie zakończyć fragmentem mowy wygłoszonej 6 marca 2018 r. przez Reprezentantkę Marcy Kaptur, najdłużej w historii zasiadającą kobietę w Izbie Reprezentantów:
„Teraz jest czas na zasypywanie podziałów, powściąganie emocji i prowadzenie rozsądnego dialogu, a nie czas na kreowania antagonizmów i medialnych zadrażnień. Wyrażam uznanie dla Polsko-Izraelskiej Komisji Pojednania za rozważną działalność i jej ostatnie oświadczenie. Teraz jest czas na solidne badania archiwalne, tak aby pełna prawda o milionach pomordowanych została ujawniona i zachowana na wieczność. Teraz jest czas na sztukę dyplomacji i wzmocnienie militarne, a nie czas na prowokacyjne gesty, natury prawnej czy innej i osłabianie parasola chroniącego wolność. Niech mi będzie wolno przekazać Polsce najlepsze życzenia i błogosławieństwa z okazji rocznicy 100 lat odzyskania przez nią państwowości.”(12)
Z wyrazami szacunku,
Amerykańscy wyborcy polskiego pochodzenia
PRZYPISY:
1/ Stuart E. Eizenstat, doktor prawa (absolwent Harvard Law School z 1967 r.), amerykański dyplomata, prawnik i główny negocjator Konferencji ds. Roszczeń. Cytat z jego pracy “Imperfect Justice: Looted Assets, Slave Labor, and Unfinished Business of World War II”, 2004 r.
2/ Kalifornijski Model Nauczania o Prawach Człowieka i Ludobójstwie, zaaprobowany przez Stanową Radę Edukacji; dostępny tutaj: http://www.cde.ca.gov/ci/hs/im/documents/modelcurrichrggenoc.pgf
3/ IPN: Polska poniosła największe straty osobowe w II wojnie światowej, https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ipn-polska-poniosla-najwieksze-straty-osobowe-w-ii-wojnie-swiatowej/n3193
4/ Ambasador Edward O’Donnell, Specjalny Przedstawiciel Stanów Zjednoczonych ds. Holokaustu, podczas swojej wizyty w Polsce w dniach 4-7 maja 2005.
5/ Porozumienie pomiędzy rządami Stanów Zjednoczonych i Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w sprawie roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zawarte 16 lipca 1960 r., https://treaties.un.org/Pages/showDetails.aspx?objid=08000002801386e9
6/ Deklaracja Terezińska, 2009 r. patrz: http://www.eu2009.cz?en/news-and-documents/news/terezin-declaration-26304/
7/ Przesłanie polskiej katoliczki ocalałej z Holokaustu do Kongresu Stanów Zjednoczonych: http://www.currenteventspoland.com/news/gilbright-auschwitz.html https://www.youtube.com/watch?v=AOsdA7EtcKA
8/ 31 państw członkowskich Międzynarodowy Sojusz na Rzecz Upamiętnienia Holokaustu na posiedzeniu plenarnym Przymierza, które odbyło się w Toronto w dniu 10 października 2013 r., przyjęło „Roboczą Definicję Negacjonizmu Holokaustu i Zniekształcania Prawdy o Holokauście”. https://www.holocaustremembrance.com/working-definition-holocaust-denial-and-distortion
9/ Oxford Public International Law, rozdział „Continuous Nationality”; http://opil.ouplaw.com/view/10.1093/law:epil/9780199231690/law-9780199231690-e767
10/ https://prawo.money.pl/kodeks/cywilny/tytul-ii-dziedziczenie-ustawowe/art-932
11/ Depesza zamieszczona w The New York Times w dniu 11 grudnia 1942 r.: “POLES ASK ALLIES TO HALT SLAUGHTER; Report Germans Have Slain One-Third of 3,130,000 Jewish Population; END OF NATION IS FEARED; Note Charges Extermination of Entire Polish People Is Nazis’ Objective.” https://www.nytimes.com/1942/12/11/archives/poles-ask-to-halt-slaughter-report-germans-have-slain.html
12/https://www.facebook.com/StopActHR1226/photos/pcb.827088830810338/827085610810660/?type=3&theater
Oświadczenie : Autor notek i komentarzy oświadcza publicznie i stanowczo, że nie jest Fatamorganem. Autora. własne opinie, nie są wyrażane na tym blogu. Wszystkie notki i komentarze są tylko i wyłącznie opiniami fikcyjnej postaci literackiej, zwanej fatamorgan. Jedynie tak zatem, mogą być odbierane.Osoba, pisząca notki i komentarze, nie wyraża żadnych swoich prywatnych opinii, ani nie bierze odpowiedzialności pod żadną postacią, za teksty pisane przez nią w formie jedynie fikcji literackiej. Jako, ze osoba pisząca, jest osobą fizyczną a fatamorgan jest fikcyjną postacią stworzona jedynie w celu przekazu literackiego. Zatem Fatamorgan, to fikcyjna postać, której istnienia nie ma w rzeczywistym, fizycznym, dotykalnym świecie. Wszelkie podobieństwa do faktów, zdarzeń, lub osób nawet w przypadku pozornej zgodności z faktami lub osobami rzeczywistymi, są jedynie przypadkowe.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka