Sobotę 10.04.2010. wielu Polaków zapamiętało zapewne praktycznie na całe życie. Jednak bardzo niewielu, zdaje sobie sprawę z faktu, że oglądając medialne przekazy serwowane ludziom tego dnia w środkach masowego przekazu, zostali poddani, bardzo starannie wcześniej zaplanowanej i wręcz po mistrzowsku przygotowanej manipulacji ich podświadomości.
Głównym celem tej celowej, świadomej, przeprowadzonej na milionach zszokowanych Polaków operacji medialnej, było trwałe wprowadzenie w umysły widzów, poprzez działanie na ich podświadomość, pewnych bardzo ważnych dla utrwalenia w ich świadomości "fundamentów" Smoleńskiego kłamstwa. Tylko w ten sposób, można było działać, aby ukryć przed milionami, będących w szoku ludzi w Polsce, iście teatralną naturę - dokonanej, przede wszystkim w studiach telewizyjnych, gigantycznych rozmiarów masowej manipulacji świadomości.
Nasze mózgi, są przede wszystkim procesorami podawanych im przez zmysły danych. Zmysł wzroku, cechuje przede wszystkim to, że większość podawanych mózgowi przez niego informacji/danych, to informacje zewnętrzne. dotyczące miejsc i obszarów z poza ludzkiego ciała. Omawiane informacje, czyli te - przekazywane do mózgu przez zmysł wzroku, cechuje ich bardzo często, wręcz niewyobrażalna ilość. Szczególnie dotyczy to sytuacji, kiedy oglądając telewizje, w bardzo krótkim przedziale czasu, jesteśmy poddawani istnemu natłokowi wizualnych obrazów. Nasze mózgi wtedy, często po prostu nie mogąc nadarzyć z analizą podawanych im przez wzrok informacji/danych. Praktycznie nie mając innego wyjścia, będąc poddawane kolejnym, następnym docierającym do nich obrazów, kierują ich znakomitą większość, jedynie do naszej podświadomości.
Dochodzi wtedy, do znakomicie znanej ekspertom od działania na ludzką podświadomość sytuacji, w której podświadomość odbiorców, przeważa nad ich świadomością.
Efektem końcowym, jest zapisanie na trwałe w umysłach widzów, pewnych obrazów - które w przyszłości, zdecydowanie będą definitywnie decydować o ich "postrzeganiu i rozumieniu" oglądanych - w ten sposób, celowo " ZMANIPULOWANYCH OBRAZÓW".
Od samego początku medialnej smoleńskiej "operacji" - widzowie poddawani byli, coraz to bardziej szokującym OBRAZOM. Działano bez wątpienia, według bardzo starannie opracowanego i przygotowanego dużo wcześniej, przez zajmujących się działaniem i wpływaniem na podświadomość psychologów planu. Elementem najważniejszym, przez co decydującym o powodzeniu omawianej "operacji" był następujący "OBRAZ"
Widok pojazdów budowlanych, zwykłych ciężarówek, wjeżdżających na lotnisko w Smoleńsku. Ciężarówek wypełnionych po burty - czerwonymi trumnami.
Ten właśnie "obraz" był celowo wybrany i bardzo skutecznie eksponowany. Obraz pozornie absurdalny w zaistniałej sytuacji, Jednocześnie jednak obraz tak szokujący, że po jego ujrzeniu, praktycznie nikt z oglądających, nie był już wstanie świadomie myśleć. Szok!
Zapytacie teraz zapewne. Dlaczego wybrano i ukazano te czerwone trumny?
Odpowiedz, jest równie złożona i skomplikowana, jak złożony i skomplikowany jest proces, celowego i skutecznego oddziaływania na podświadomość widzów.
Postaram się jednak udzielić, stosunkowo łatwej do przyjęcia/zrozumienia, mam nadzieje, że dla jak największej liczby czytelników odpowiedzi.
Konia z rzędem temu, kto poda drugi przypadek, kiedy na miejscu katastrofy lotniczej w 21 wieku, ciała ofiar są wkładane publicznie do trumien, następnie są pakowane niczym materiały budowlane na otwarte ciężarówki i wywożone z miejsca zdarzenia.
Takie to sceny, mogące się kojarzyć z jakimś kiepskim filmem grozy, zostały celowo ukazane w naszych mediach. Całość tego medialnego przekazu, byla dokładnie wyreżyserowana, atmosfera (dla wzmocnienia efektu) pogrzebowa, zaś czerwone trumny - były wybranym świadomie elementem scenografii.
Czerwone trumny to wręcz perfekcyjnie dobrany bodziec emocjonalny z punktu widzenia celowego działania na podświadomość odbiorców.
Proszę nie zapominać o fakcie, że odbiorcami medialnego przekazu, było przede wszytkim polskie społeczeństwo, któremu przygotowano zmanipulowany calkowcie przekaz informacyjny połączony niejako już z wizją pochowku/pogrzebu. Podświadomie, mając przed oczami wizerunek obraz trumny, myślimy o miejscu spoczynku bliskich nam osób, już w nim praktycznie jesteśmy, nie pokonujemy nawet faktycznej drogi myślenia , jaką musielibyśmy przebyć w rzeczywistości. Nasza podświadomość lubi szczególnie wszelkie rytuały. Cechą podświadomego umysłu praktycznie każdej osoby, jest łatwość wprowadzania w pewnego rodzaju "trans" poprzez powtarzające się czynności ( pochód niesionych trumien ) czyli celowe psychologiczne do celów wykorzystanie symboli ( trumna symbol śmierci ) w kolorze czerwonym( jest szczególnie sugestywny) Zaszczepiono, oraz jednocześnie zakotwiczono w podświadomości widzów "wsie pogibli" w formie ostateczności zdarzenia, w tym kondukcie czerwonych trumien. Podświadomość nie zna praktycznie pojęcia czasu, twórcy tego "show" doskonale zdawali sobie sprawę z tego faktu. Dla podświadomości zawsze istnieje tu i teraz — chwila obecna - taka została ukazana w formie trumien. Przyszłość dla oglądającego taki przekaz jest tym, co się jeszcze nie wydarzyło, a więc nie istnieje. Przeszłość oznacza to, co już przeminęło, a wiec niezwarto się nad nią wdanej chwili zastanawiać. Podświadomie jesteśmy bardziej otwarci na dowolne sugestie w hipnotyzującym, „nastrojowym” otoczeniu. Dzięki symbolowi obrazującym życie lub śmierć - TRUMNY, odpowiednio dobranej muzyce, wyciszono świadomość, obniżając częstotliwość fal umysłu odbiorców.
Reasumując:
Stopień zaawansowania, omawianej psychologicznej formy oddziaływania na odbiorców, za pomocą skutecznego medialnego przekazu w formie celowego oddziaływania na podświadomość, świadczy o uprzednim, bardzo starannym przygotowaniu scenariusza tego medialnego przekazu, przez wysokiej klasy "fachowców". Takich, można znaleźć w pierwszym rzędzie w tzw. służbach.
Postcriptum ----> Pozwolę sobie jeszcze na koniec zauważyć co następuje:
Czym większe, bardziej rozbudowane, przez co sprawniej działające służby - tym wyższej klasy, są zatrudniani przez dane służby "fachowcy" To ostatnie, napisałem celowo, aby ułatwić, umożliwić, jak największej ilości czytelnikom, wyciągniecie z powyższego tekstu jak najwięcej - opartych na własnym, logicznym myśleniu wniosków.
***
Odpowiedz - na pytanie: "dlaczego i w jakim celu" - jest w waszym zasięgu. Wystarczy się nieco głębiej nad celem i zamierzonym "efektem" zastanowić.
Oświadczenie : Autor notek i komentarzy oświadcza publicznie i stanowczo, że nie jest Fatamorganem. Autora. własne opinie, nie są wyrażane na tym blogu. Wszystkie notki i komentarze są tylko i wyłącznie opiniami fikcyjnej postaci literackiej, zwanej fatamorgan. Jedynie tak zatem, mogą być odbierane.Osoba, pisząca notki i komentarze, nie wyraża żadnych swoich prywatnych opinii, ani nie bierze odpowiedzialności pod żadną postacią, za teksty pisane przez nią w formie jedynie fikcji literackiej. Jako, ze osoba pisząca, jest osobą fizyczną a fatamorgan jest fikcyjną postacią stworzona jedynie w celu przekazu literackiego. Zatem Fatamorgan, to fikcyjna postać, której istnienia nie ma w rzeczywistym, fizycznym, dotykalnym świecie. Wszelkie podobieństwa do faktów, zdarzeń, lub osób nawet w przypadku pozornej zgodności z faktami lub osobami rzeczywistymi, są jedynie przypadkowe.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka