Z przykrością informuje, że bloger @ BBargos, odszedł niestety z salonu24.
Bezpośrednim powodem, jest fakt, że został całkowicie zablokowany przez administracje salonu24.
Zablokowany, pochopnie/niesłusznie praktycznie bez podania powodu/przyczyny takiej decyzji przez administracje salonu24.
Więcej, jak niefortunna sytuacja.
Domyślam się, że nastąpiło to w wyniku donosu blogerki @Halo.
Dlaczego, podjęte zostały tak drastyczne kroki.
Jego ostania notka pod tytułem " @Halo i taśmy czyli kompletne dno" została usunięta, jego konto całkowicie zwinięte.
Nie ukrywam, że znam osobiście blogera @BBargos od kilku miesiecy.
Skontaktował się ze mną telefonicznie, aby poinformować o zakończeniu"Swojej przygody blogerskiej z salonem24" (tak się wyraził)
Myślę że "rozumiem" jego decyzje (uważając ją za podjętą zbyt pochopnie) która jest bezpośrednim wynikiem donosu (nie ma bowiem praktycznie innej możliwości) oraz, nieprofesjonalnego zachowania administracji tego salonu.
Moja opinia, która właśnie wyraziłem , nie jest bezpodstawna.
Tak się bowiem złożyło, że czytałem zarówno notkę blogerki @Halo jak i jego ostatnią notkę.
Nie komentowałem, w obydwu przypadkach.
Oceniając notkę @Halo za wręcz dziecinną (nieistotną) zaś odpowiedz = notkę @BBargos , za zbędną reakcje (over-reakcje)
Informacje, jakie podaje blogerka @ Halo w treści swojej ostatniej notki, są bezpodstawne i kłamliwe, cyt:
"Moja wczorajsza notka o brudnej, zakłamanej polityce na świecie i w kraju,wywołała strumień wulgarnego wzmożenia, co nie jest nowością. U@BBargos’a .."
Pragnę zauważyć, że notka @BBargos absolutnie nie zawierała żadnych wulgarnych treści, które mogłyby spowodować jej usuniecie - plus zwiniecie konta tego blogera
Reasumując.
Oceniając, opisywaną sytuacje, użyję określenia @BBargos - byłego blogera salonu24
"Kompletne dno"
Salon24 "stracił" następnego blogera.
Postać, osobowość, zdecydowanie nieszablonową, czasami kontrowersyjną.
Szczególnie, niekonwencjonalna forma" jego wypowiedzi, powodowała czasami ostre reakcje innych blogerów (w życiu prywatnym - "na żywo" jest to również niesłychanie "barwny" nietuzinkowy człowiek)
Jednak myślę, że w jednym będziemy zgodni.
@BBargos - zawsze miał COŚ do powiedzenia.
Początkowo, zaraz po rozmowie z @BBargos, chciałem napisać do administracji salonu24. Po głębszym zastanowieniu, odszedłem jednak od tego zamierzenia. BBargos namawiany przeze mnie do kontaktu z administracją Salonu24 odmówił zdecydowanie.
" Wolne żarty panie, powiedział, żaden to dla mnie interes - nie moja strata panie. Tak będą mieli, jak chcą - niech im same @Halo zostaną na końcu. Zastanowisz się nad tym głębiej - sam to zrozumiesz panie."
Myślę (po głębszym zastanowieniu) że ma całkowitą racje.
Zwiniecie powyższej notki, jest potwierdzeniem poprawności decyzji @BBargos Jednocześnie odsłania (po raz kolejny) pewne "mechanizmy działania" tego portalu.
Oświadczenie : Autor notek i komentarzy oświadcza publicznie i stanowczo, że nie jest Fatamorganem. Autora. własne opinie, nie są wyrażane na tym blogu. Wszystkie notki i komentarze są tylko i wyłącznie opiniami fikcyjnej postaci literackiej, zwanej fatamorgan. Jedynie tak zatem, mogą być odbierane.Osoba, pisząca notki i komentarze, nie wyraża żadnych swoich prywatnych opinii, ani nie bierze odpowiedzialności pod żadną postacią, za teksty pisane przez nią w formie jedynie fikcji literackiej. Jako, ze osoba pisząca, jest osobą fizyczną a fatamorgan jest fikcyjną postacią stworzona jedynie w celu przekazu literackiego. Zatem Fatamorgan, to fikcyjna postać, której istnienia nie ma w rzeczywistym, fizycznym, dotykalnym świecie. Wszelkie podobieństwa do faktów, zdarzeń, lub osób nawet w przypadku pozornej zgodności z faktami lub osobami rzeczywistymi, są jedynie przypadkowe.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
