Fakt - Opinie Fakt - Opinie
242
BLOG

Andrzej Zoll: Klasa polityczna to najsłabsze ogniwo naszego pańs

Fakt - Opinie Fakt - Opinie Polityka Obserwuj notkę 36

Prawem każdego obywatela jest prawo do dobrze działającego państwa. Czyli do dobrze funkcjonującej legislacji, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej. Niestety w państwie polskim w każdym z tych trzech filarów są słabe punkty.
O egzekucji praw jako o polskim słabym ogniwie pisano już bardzo dawno temu i nadal się z nim borykamy - prawo jest niejasne, nie zawsze konsekwetnie egzekwowane, a to powoduje, że nie zawsze czujemy się bezpiecznie.  Bezpieczeństwo i prawo ewidentnie są słabymi stronami państwa polskiego.
Główny problem widzę nawet nie wymiarze sprawiedliwości powszechnie krytykowanym. Najsłabszym ogniwem jest szalenie robudowana legislacja. Liczba aktów prawnych w Polsce jest zatrważająca. I nie zmienia tego specjalnie fakt, że w obecnej kadencji aktów prawnych produkuje się nieco mniej niż wcześniej. Produkuje się ich bowiem bardzo dużo - w tym mnóstwo takich, które od początku budzą wątpliwości, już w momencie powoływania ich wiadomo, że trzeba je będzie niedługo nowelizować.
Jak dotąd nie dopracowaliśmy się ustabilizowanego procesu legislacyjnego - w takim znaczeniu, że istnieją mechanizmy zapobiegające tworzeniu złego prawa. W efekcie ludzie nie mają ortientacji zarówno w tym, jakie prawa im przysługują, jak w tym, jakie ciążą na nich obowiązki. Nie do końca jest jasne co wolno, a czego prawo zabrania. Szczególnie w takich dziedzinach jak podatki, ubezpieczenia, świadczenia społeczne, ochrona zdrowia stopień niepewności wobec obowiązującego prawa przekracza granicę bezpieczeństwa.
Winę ponosi za to klasa polityczna - zdecydowanie jeden z najsłabszych punktów państwa polskiego. A także obowiązujące mechanizmy - zarówno Rada Legislacyjcna, jak Rządowe Centrum Legislacji powinny trochę inaczej funkcjonować. Gdy brałem udział w pracach komisji przygotowującej projekt rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, to zakładaliśmy, że minister sprawiedliwości odciążony od prokuratury, powinien stać się odpowiedzialny za legislację w rządzie. Powinien z urzędu być przewodniczącym Rady Legislacyjnej i pilnować dobrej legislacji. Niestety jak narazie projekt ten poszedł w odstawkę.
Wymiar sprawiedliwości też ma swoje grzechy. Do tego dochodza przypadki braku konsekwencji zarówno prokuratury jak policji. Np. w ostatnim czasie głośna była sprawa zabójcy z Wielkopolski. Do opinii publicznej dotarł przekaz, że to sąd wypuścił człowieka, który potem zastrzelił dwie osoby. Okazało się, że sąd najpierw wypuścił, ale potem jednak nakazał doprowadzenie go, jednak policja nie mogła go znaleźć, albo nie szukała. Można więc było zapobiec tragedii, gdyby policja była bardziej konsekwentna i sprawniejsza.
Na pewno słabość państwa polskiego ujawniła sprawa porwania, przetrzymywania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Mimo wszystko dobrze, że do zbadania tej sprawy powołano sejmową komisję śledczą. Powinna ona jak najszybciej działać, tymczasem zamaist tego obserwowaliśmy kłótnie o Antoniego Macierewicza. A wyjaśnienie powiązań między światem przestępczym, szemranym czasami biznesem, a policją jest niewątpliwie konieczne.
Samobójstw trzech sprawców śmierci Olewnika nie można utożsamiać ze zjawiskiem typowych samobójstw w więzieniach, które się zdarzały i będą zdarzać, są nie do uniknięcia. Natomiast w sprawie tych trzech śmierci i mamy wyjątkowy zbieg okoliczności albo właśnie nie jest to zbieg okoliczności. Jeżeli doda się do tego informacje, że również inne osoby, w jakiś sposób związane z tą sprawą, też w dziwnych okolicznościach skończyły życie, to wymaga to bardzo dokładnego sprawdzenia.
Również w sprawie stracenia przez Talibów Polaka porwanego w Pakistanie, państwo polskie rzeczywiście pokazało, że jest słabe. Że nie jest w stanie pewnych naszych interesów chronić.
Choć skoncentrowałem się na złych stronach państwa polskiego, to jednak bilans wydaje się być mimo wszystko pozytywny. Warto np. zwrócić uwagę, że bardzo spadła przestępczość - 2008 rok był pod tym względem wyjątkowo dobry. Choć obawiam się, że obecnie w sytuacji kryzysu, wzrostu bezrobocia, powrotów z zagranicy naszych sfrustrowanych obywateli ta przestępczość może zacząć z powrotem rosnąć.
W związku z pogarszającą się sytuacją gospodarczą pewna ochrona socjalna dla obywateli jest niezbędna. Szczególnie konieczna jest pomoc dzieciom - wyciąganie ich z obszarów nędzy poprzez system stypendialny, edukację, zabepieczenie wyżywienia itd.
Na pytanie więc czy państwo polskie jest silne, czy słabe odpowiadam - średnie. W pewnych obszarach słabe, w pewnych mocniejsze, ale bilans nie jest najgorszy. Do dobrych stron zaliczyłbym choćby gospodarkę czy to, że  w dziedzinie wykształcenia w ostatnich 20 latach doszło do fantastycznej rewolucji. Młodzież jest coraz lepiej przygotowana do życia i, co szczególnie ważne, optymistycznie nastawiona. Polacy mimo wszystko mogą mieć zaufanie do swojego państwa.

Andzej Zoll, były prezes TK, były Rzecznik Praw Obywatelskich

2 i 3 strona gazety. Zespół Opinii: Anita Sobczak (szef), Sonia Termion, Jakub Biernat, Marcin Herman

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (36)

Inne tematy w dziale Polityka