Wczoraj w Złotych Tarasach miała miejsce prezentacja koncepcji Armii Nowego Wzoru.
W trzygodzinnym wystąpieniu Jacek Bartosiak wraz z kolegami ze Strategy & Future wyłożyli w sposób spójny, czytelny i zrozumiały receptę na bolączki polskiego wojska. Ba, żeby tylko wojska. Była mowa o całym systemie odporności państwa, o wyzwaniach, zagrożeniach i wielkich szansach dla całego kraju. Wyraźnie wybrzmiało ostrzeżenie - jeśli się nie obudzimy, jeśli nadal będziemy pogrążeni w letargu i politycznym dryfowaniu czeka nas status skansenu dla niemieckich emerytów w najlepszym razie.
Oglądając to wystąpienie miałem przekonanie, że oto dokonuje się Historia. Prezentację uważam za jedno z najważniejszych wydarzeń ostatniej dekady. Szkoda, że wygłaszane przez niezależnego eksperta a nie premiera RP.
Mijają 24 godziny i co widzę na czołówkach portali?
Te same pandemiczne bzdety, te same histeryczne wrzutki o Tusku, Budce i Mazurku.
Główne media to jednak ściek. Dożyliśmy czasów kiedy wartościowe informacje trzeba wyłuskiwać z zalewu badziewia i tandety.
Jakie media takie potem społeczeństwo i "poziom debaty". Jakoś dziwnie logicznie brzmią mi teraz opowieści o ciemnogrodzie i "polskiej biomasie" która z narodem ma wspólny tylko język. Jakoś strasznie prawdziwe widzi mi się twierdzenie, że to ZAWSZE mniejszość ciągnęła do czynu bierną, szarą masę.
Politycy i media do wymiany. Mówiąc Cejrowskim - wszyscy won.
Wolni i dumni obywatele RP zasługują na więcej.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo