Komentarze do notki: Taśmy Правды.

« Wróć do notki

bren1 czerwca 2010, 19:04
@ewaryst fedorowiczBEZBŁĘDNIE.
Nawet do żadnej literówki przyczepić się (tradycyjnie)nie da, co akurat byłoby szczególnie istotne.
Pozdr.
Bialkowski1 czerwca 2010, 19:09
Ewaryst FedorowiczWydaje sie, ze ma Pan sporo racji. Przykryc debate dwojga spokojnie i merytorycznie rozmawiajacych ludzi moglo tylko cos takiego, jak belkot dla gawiedzi w postaci spreparowanych zapisow. Nie udalo sie wciagnac prezesa aby swoja obecnoscia w RBN uwarygodnil te szopke, to chociaz zaszkodzono mu odwracajac uwage wyborcow. Zobaczymy co bedzie dalej. Sporo pustych miejsc zostalo do uzupelnienia (odczytania z szumow), ktore beda zapewne upubliczniane podczas nastepnych wystapien Kaczynskiego
Pozdrawiam
ewaryst fedorowicz1 czerwca 2010, 20:05
@brenbren - ręczny karabin maszynowy...z książek o partyzantach pamiętam. Podobno - bezbłędny :-)
ewaryst fedorowicz1 czerwca 2010, 20:05
@Bialkowskifachowcy...
ojciec & dyrektor1 czerwca 2010, 21:31
Pravdy czy Izviestiia co za różnica
puszczyk2 czerwca 2010, 10:21
Celna diagnozaJak zwykle widzisz wiele :) Brawo o tym nie pomyślałem ale trudno nie przyznać Ci racji. Choć aż boję się myśleć jakimi "ludźmi i politykami" byli by ci ludzie którzy by tym w ten sposób pogrywali.
ztzt2 czerwca 2010, 13:20
Gdzie są ci wszysy "ciekawi"programu kandydata ?
Parę ciekawych rzeczy przecież Kaczyński powiedział, niektóre pierwszy raz.
Choćby to, ze zmianę polityki zagranicznej z klientelistycznej na podmiotową i asertywną trzeba otwarcie podać do wiadomości kanałami dyplomatycznymi. To wyjaśniłoby wiele, jeśli chodzi o okazywanie niechęci do Kaczyńskich przez część zagranicznej prasy oraz polityków.
puszczyk2 czerwca 2010, 13:43
@ztztHmm. Leszek tak prowadził politykę zagraniczną. Dlatego go tak nie lubili. Choć ku memu zaskoczeniu Angela Merkel mówiła że to był człowiek który zawsze dążył do kompromisu. Taki dysonans odczuwam i teraz nie mam pojęcia komu wierzyć. Niemce czy Komorowszczakom.
ewaryst fedorowicz2 czerwca 2010, 19:37
@puszczyk @ztzt @ ojciec & dyrektor@puszczyk, @ztzt:

nie lubię określenia "klientelistyczny", bo nie wszyscy wyborcy to słowo odczytują właściwie.

Wolałbym po prostu: samodzielną vs podporządkowaną, wasalną, niesamodzielną lub wręcz służalczą.

Bo w Polsce "klient" brzmi dobrze (klient nasz Pan!) i może sporą część elektoratu mylić.

Używajmy prostego języka !

@ ojciec & dyrektor: prawda brzmi po polsku i po rosyjsku tak samo. Słowa Izwiestia młody target - nie rozumie :-)