Idiotyzm tygodnia - Clinton: USA popierają naród i rząd Grecji

PAP, jak to PAP –  płacone ma za to, żeby każdą, największą nawet głupotę, byleby powiedzianą przez kogoś „ważnego”, przetłumaczyć i zacytować, stąd też i pasztet, jak w tytule.

 

Stwierdzenie to jest oczywiście  spójnie sprzeczne,  ale przecież my mężczyźni, kochamy kobiety za ten ich uroczy brak logiki i rozkojarzenie (staram się być uprzejmym).

 

Kiedy jednak zauważyłem to stalowe, zimne spojrzenie, tę mocno zarysowaną, żeby nie rzec – kwadratową szczękę Hilary, to mi ochota na zastosowanie taryfy ulgowej przeszła.

 

Bo prawda – jak to prawda, jest nieprzyjemna:

 

- rząd (grecki) działa w interesie obcych banków – niemieckich, francuskich i próbuje  ocyganić (tylko bez histerii proszę, to uroczy archaizm) greckich obywateli, żeby wspomniane banki podratować.

 

- naród (grecki) działa w swoim własnym interesie i próbuje nie dać się rządowi (greckiemu) –  oszwabić (to dla symetrii, więc proszę też bez wierzgania)  .

 

Bo (naród ) wie, że tyle jego, co w (zaciśniętej) garści, a jak już mu z tej garści choćby jeden palec przemocą odegną, to wtedy – wiuuuuuuu…… i wszystko co naród (grecki) ma – rząd (też grecki)  zabierze, jak to się dawniej mówiło – na przepadłe.

 

A zatem USA popierając grecki rząd, działają przeciw interesom greckiego narodu, a popierając grecki naród - wbrew interesom greckiego rządu.

 

Inaczej się nie da :-)

 

Grecją, o czym kto, jak kto, ale Hilary Clinton wie doskonale, od kilkudziesięciu lat rządzą naprzemiennie dwa klany, choć określenie rodziny mafijne , a krócej - gangi byłoby tu zdecydowanie bardziej na miejscu:

 

gang Papandreu (kryptonim „lewica”) i gang Karamanlis (kryptonim „prawica”).

 

Gangi te okradają Grecję regularnie, systematycznie na skalę, jaką tylko tzw. transformacja ustrojowa zna.

 

A Grecy, jak to Grecy – skoro naczalstwo kradło miliardy, to zwykli ludzie próbowali podwędzić tysiące, setki – no, drobne jakieś w każdym razie.

 

Ale na szczęście nie  ma tego złego co by na jeszcze gorsze nie wyszło:

 

Jak się już Polska (solidarnie) wywali, to Hilary Clinton ma ściągawkę gotową i jak amen w pacierzu wyrecytuje:

 

USA popierają naród i rząd Polski !