Skąd wiem? A z Wyborczej wiem – o proszę: Ja, rodzina i znajomi kupujemy w Biedronce - powiedział premier*
Jak cała Polska słyszała, Zbychu, Grzechu i Miro, to znajomi, a nawet koledzy z boiska bez dwóch zdań – jak tam z Rychem, to do końca nie wiem, ale przecież nie bądźmy drobiazgowi! Jak to było w tym rzymskim powiedzeniu?
"ubi tu Kajus ibi ego Kaja",co na polski się tłumaczy Gdzie Ty Donald – tam i ja, Rychu! Czy jakoś tak...
Ba! Nawet córka Rycha też kupuje w Biedronce, bo jak Tato przed komisją zeznał, w tym Miami, to on się z Mirem spotkał przypadkowo, a wtedy córka jego była na szopingu.
Czyli – w Biedronce była. Bo gdzieżby?
Ja natomiast w Biedronce nie kupuję i kupować nie zamierzam, co o mnie świadczy gorzej, niż źle.
Pełna wersja felietonu znajduje się tutaj.
-----------------------------