Najpierw zdanie o terminologii;
żeby się dobrze czytało, wprowadziłem następujące określenia:
Członek OFE – OFIARA
Właściciel OFE - OFERZYSTA
I bez głupich skojarzeń proszę ! Każdy zna tę zasadę słowotwórczą:
kamera – kamerzysta, gitara – gitarzysta itp.
Skro już (nomen omen) nomenklatura ustalona, mogę przejść do rzeczy.
Wydawało się, że już żadnej kampanii reklamowej, do OFE namawiającej, świadkami nie będziemy:
Chłopstwo pańszczyźniane (Ofiary) , do poszczególnych folwarków poprzedzielane, kasa zagwarantowana, bez względu na to, czy folwarki funkcjonują dobrze, czy fatalnie – po prostu jak u tych szejków, co im z pustyni ropa płynie, a oni się pod palmą byczą.
A tu nagle – sprawa się (prawie) rypła.
Oferzyści w popłochu, bo rząd im się do tego kranu ze wspomnianą ropą próbuje dobrać, a to wszystko, jak w starym dowcipie z miłości,a raczej - z miłości do pieniędzy.
Wypichcili więc kampanię z porywającym i call to action zawierającym hasłem:
Broń swoich pieniędzy!
Hasło jest najoczywiściej ambiwalentne:
- Słuszne, bo wzywa do masowego występowania z OFE, a przynajmniej do odmowy wpłacania do nich własnych pieniędzy, które chwilę po wpłaceniu, zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego, stają się nie swoje, a cudze(w wyłącznej i niezakłóconej dyspozycji OFE).
- Z drugiej strony hasło jest , że tak to ujmę połowiczne.
Powinno być uzupełnione o drugą część - .... jak my to robimy, bo akapit wyżej wyjaśniłem, że Oferzyści bronią swoich własnych pieniędzy:
zysków, pensji, bonusów, premii i wszelkich innych udogodnień.
Bronią, bo jak im się ta kasa, co to ją za biezdurno od Premiera Buzka dostali urwie, to będą się musieli wziąć do pracy, a taki przymus, to nieprzyjemność wielka jest.
Jeśli ktoś sądzi, że przesadzam, polecam ten oto tekst, zatytułowany
w którym to artykule, rząd ujawnił, że w ciągu ostatnich 10 lat towarzystwa emerytalne zarobiły 13 mld zł.
Za co? Nie odpowiem, bo musiałbym użyć słów nieeleganckich.
Mogą sobie wprawdzie Oferzyści część strat odbić, ale
Konkurować?! O pieniądze ?! Zgroza !
Skoro Oferzysci mają te miliardy stracić, to nic dziwnego, że się bronią.
W każdym razie, nie ma się czym przejmować – tak, czy inaczej oberwiemy i to mocno.
Jak to napisałem ponad rok temu w tekście Dwuręki bandyta Ofezus:
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka