tak krzyczy nagłówek ze strony internetowej Dziennika
opatrzony omawianym przeze mnie, będącym u Dziennika „na wyposażeniu” , żeby nie powiedzieć dyżurnym, zdjęciem autorstwa Bartłomieja Zborowskiego (PAP)
Po kliknięciu w materiał – jeszcze lepiej:
Kaczyński ząda pieniędzy za mord w Katyniu.
Chciwy, skunks, chciwy i do tego na czyjejś śmierci zarobić chce!
Już go nie lubię!
Patrzę za okno, a tam – śliczna, biała, śniegowa kołderka, przykryła dachy, chodniki, trawniki, samochody, balkony...
A co przykryła ta, zacytowana przeze mnie kołderka Dziennika ?
Eeee...pewnie jakiś, przepraszam, bzdet.
Aferę z pierwszą Irlandią?
Wyjęcie naszej (naszej?) kasy z OFE ?
Cyrk z kursem złotówki, której aprecjację o 10% zapowiedział w tym tygodniu sam szef NBP Belka, a która.... spadła w ciągu dnia do 4 PLN za euro i przed jutrzejszym otwarciem rynków, w ministerstwie finansów trzęsiączka, bo„Węgry pociągną nas na dno” ?
No nic – prognozy mówią, że ma jeszcze bardziej popadać – kołderka do przykrycia będzie zatem grubsza.
W Dzienniku, pewnie też.
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka