Pan Gursztyn, (który jest przyzwoitym dziennikarzem), przekalkował na swojego wideobloga, walący ze wszystkich stron popłoch, jak to Prezes temu PiSu źle robi, odsuwając na boczny tor eksperymentatorów od puszczania oka do SLD i tym podobnych szpagatów.
Ukaranych skazaniem na comiesięczny pobór dobrej poselskiej pensji (kariera zablokowana – więc dodatkowej kasy ze spółek skarbu państwa doliczyć do wspomnianych pensji nie mogą) posądza Pan Gursztyn o …. frustrację .
No jasny gwint!
Jak ktoś jest czymś takim, jak konieczność czekania 4 lata na załapanie się na eurolistę do Brukseli sfrustrowany, to znaczy, że jest histeryk i za przeproszeniem płaksa, a nie polityk, z kraju nad Wisłą do tego.
Przecież Panu Migalskiemu się ta nowa linia partii nie podoba, i miejsce, przynajmniej jedno, zwolni (się) na bank.
No nic, ja się tam o kreatywności politycznej młodych wypowiadać nie będę, ale za to o kretywnosci w dziedzinie komunikacji, na czym znam się dobrze – jak najchętniej.
Otóż Pan Gursztyn, choć jest dziennikarzem, jak wspomniałem, i przyzwoitym i fachowym, nie zauważył na przykład drobnego faktu, świadczącego o tym, że tę kreatywność w jakieś ramy wartałoby ubrać, bo na razie, to PiS jest jedyną partią polityczną, która ma dwa serwisy społecznościowe (SympatycyPis i MyPis), chodzące każdy swoją drogą, i z których tylko jeden jest naprawdę niezły :-)
Bo tak to nie tylko w życiu, ale w i biznesie komunikacyjnym bywa, że nadmiar kreatywności skutkuje zwykłym bałaganem, co w ostatniej kampanii widać było aż nadto wyraźnie.
A propos bałaganu: jednego chciałbym się tylko dowiedzieć: kto tak energicznie i kreatywnie doradził Prezesowi udawanie, że katastrofy smoleńskiej nie było?
Autor! Autor, pls ! Nagroda czeka !
PS. Ja tu o jakiejś niedokształconej i przeambicjonowanej politycznie młodzieży, a przed chwilą Pan Leja podał, że Facebook zbanował katarynę.
Dla mnie, od dziś, to nie jest już żaden Facebook, a zwykły, śmierdzący na odległość cenzurą FUJ-ZBUK !
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka