Frau Pieper, to nie jest jakaś tam sobie zwykła Frau.
Frau Pieper, to jest Frau, że ho-ho ! Albo nawet ho-ho-ho !
Frau Pieper, to jest taka Frau, przy której nawet nasz Radek robi się uprzejmy.
Bo Frau Pieper, to jest wiceminister MSZ Niemiec i koordynatorka ds. współpracy z Polską w dodatku.
Frau Pieper, jeśli wierzyć niemieckiej agencji DPA, gazecie Franfurter Allgemeine Zeitung i naszej PAP razem wziętym, zadeklarowała, który to kandydat , startujący w drugiej turze polskich wyborów prezydenckich będzie (dla Polski), z jej, niemieckiej perspektywy lepszy:
Pieper przyznała też, że nie jest przekonana, iż kandydat PiS Jarosław Kaczyński prowadziłby jako prezydent proeuropejski kurs, jak zapowiadał w kampanii wyborczej.
Ja także mam dla Frau Pieper dobrą, jak sądzę radę:
Może, zamiast wtrącać się w wewnętrzne (jednak i jeszcze przez czas jakiś) sprawy Polski, zajęłaby się czymś znacznie bliższym tradycji niemieckiej, a mianowicie dziećmi, kuchnią i kościołem ?
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka