TO-NIE-MY ! *

 

 

PRowcy pracujący dla Platformy to amatorzy muszą jacyś być.

 

Najpierw wymyślili gniota, pt Zgoda buduje, choć każdy wie, że to oczywista nieprawda jest.

Potem wysłali Władzę w teren, wyposażoną w bardzo kiepską odzywkę, brzmiącą

 

Ja wam wójta nie wybierałem!

 

Odzywka, raz, że długa, dwa – trudna do wymówienia, a do tego – nieprzydatna w miastach.

 

Bo za każdym razem trzeba wójta na burmistrza albo prezydenta zamieniać, a jak się mieszkańcom miasta, które ma prezydenta, burmistrzem pojedzie, to ich zrazić do Władzy można, bo ludzie, to na takie detale, wrażliwi są.

 

Poza tym, Władza, dla której taki wyjazd w teren jest stresujący (bo to jednak nie to samo, co na boisko wyskoczyć) może, patrząc na efekty powodzi, palnąć mimowolnie:

 

Ja wam wałów nie budowałem!,

 

co Społeczeństwo może niesłusznie zrozumieć, jako przyznanie się do zaniechania i wtedy katastrofa (prawdziwa katastrofa, a nie jakaś tam powódź) gotowa.

 

Co powinno być najważniejszym celem, dla pracujących dla Władzy PRowców?

 

To proste: ten cel, to wykreowanie sytuacji, w której Władza ze Społeczeństwem znajdzie wspólny język.

 

Język, dzięki któremu komunikacja będzie przebiegała na linii Władza-Społeczeństwo w sposób niezakłócony i dzięki temu Władza, będzie się mogła do woli władzą kontentować.

 

Dlatego zamiast Ja wam... itd. itp., w sytuacji, gdy przerażone Społeczeństwo krzyczy do Władzy

 

TONIEMY !

 

zdecydowanie lepsze byłoby, dobitnie wyartykułowane przez Władzę hasło

 

TO NIE MY !

 

co znaczy to samo, a wskazuje jednocześnie palcem, kogo wskazać trzeba.

 

Ale najwyższym stopniem PRowego wtajemniczenia, jest uzyskanie takiego stanu zrozumienia, że Władza może się ze Społeczeństwem porozumiewać bez słów, co istotne bardzo, bo czasem bywa tak, że Władza od Społeczeństwa daleko (jak Warszawa od Podkarpacia) albo jakieś zakłócenia przekaz werbalny tłumią.

 

Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie, a jeszcze lepiej na aktualnym, czyli powodziowym:

 

Władza, widząc, jak niczym nie powstrzymywana woda, przerywając wały, zalewa Społeczeństwu domy, szkoły, pola, wysyła do bohatersko walczącego z żywiołem Społeczeństwa jasny przekaz niewerbalny:

 

WAŁA WAM !

 

A Społeczeństwo Władzy, jak echo odpowiada: WAŁA WAM !

 

I w ten prosty sposób mamy nie tylko wzajemne zrozumienie, ale wręcz, że tak powiem, jedność.

 

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------