Pan Ziemkiewicz, jest publicystą znakomitym, a jak coś napisze, to nie napisze, a od razu WIESZCZY.
Jeśli ktoś nie wierzy, to proszę, o:
I dalej:
„Znany pisarz i publicysta twierdzi, że kończą się dobre czasy dla PO. Szok, który nadszedł dziesięć dni temu, żałoba narodowa, refleksja i uniesienie patriotyczne sprawiły, że Polacy zaczynają mieć inne oczekiwania od władzy. To wszystko podgrzało emocje i siłą rzeczy wyborcy odwrócą się od Platformy" - twierdzi Ziemkiewicz.”
A ja, miast pokładać nadzieję w wymienionych przez Pana Ziemkiewicza szoku, żałobie narodowej czy refleksji i uniesieniu patriotycznym, wierzę w najczystszej próby bezideowość znacznej części moich Rodaków, wytresowanych do tego zachowania przez konsorcjum mediów wszelkich i polityczną chąsę (piękne, staropolskie słowo – proszę nie skreślać).
Cena benzyny już osiągnęła na niektórych stacjach
5 zł za litr, Przy benzynie po 5,50 zł za litr (
w wakacje, jest to możliwe),
spowolnienie nam
przyspieszy (ładna konstrukcja), a
nastroje społeczne się jednocześnie obniżą (wakacyjna depresja) i podniosą (wakacyjna pasja szewska).
Bo zacznie się to, czego wg mojego ulubionego ministra, który ma imię prawie tak oryginalne, jak moje, nie było, nie ma i miało nie być: k…, kr…, kry…. – no, śmiało! kryzys się zacznie, o!
Swoją drogą, to musi być strasznie frustrujące: takie inwestycje w kadry i technologie, taka spójna strategia, taka konsekwentna realizacja, takie Opaczności (nie poprawiać) sprzyjanie i wywalić się o głupie 5,50 za litr….
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka