Banki już dawno przestały być instytucjami zaufania publicznego, ba! taki Lehman Brothers, to nawet w ogóle bankiem być przestał, ku uciesze całego świata.
U nas, jako, że nasza chata s kraja, jeszcze przez jakiś czas będzie spokojnie, a nad tą potencjalną, polską, bankową masą upadłościową, czuwa Narodowy Bank Polski, którego suwerenność, była jeszcze kilka dni temu niekwestionowaną, konstytucyjną wręcz świętością.
Była, bo coś, co się nazywa Radą Polityki Pieniężnej, uchwaliło (nomen omen) wstecznie, że jak budżet się nie domyka, to parę miliardów trzeba wykreować i będzie cacy.
Jakby jeszcze było mało, pisowski dziennikarz Wróblewski powiedział w Trójce, że słyszał, iż
"od kandydatów Platformy Obywatelskiej na członków Rady Polityki Pieniężnej odbierano deklaracje, że jak przyjdzie do dyskusji o przekazaniu zysku NBP do budżetu, to wszyscy jak jeden mąż zagłosują za".
Pewnie dlatego, jakiś wesołek, który został przeflancowany ciupasem z kabaretu (przepraszam kabarety) do wspomnianego Sowieta (spokojnie, to nie inwektywa, a jedynie rosyjskie tłumaczenie słowa Rada) zbluzgał dziennikarzy, bo tak mu się akurat spodobało.
Ale to jest, jak by powiedział znajomy, bezrobotny etnograf - folklor.
Naprawdę nieprzyjemnie się zrobiło, gdy na temat tego całego humbugu zaczęli się wypowiadać prawnicy:
zdaniem konstytucjonalisty, Ryszarda Piotrowskiego, zachowanie równowagi budżetowej może uzasadniać uchwalenie prawa działającego wstecz (!)
No, w Państwie Prawnym, to nie tylko działającego wstecz, ale i w górę, i w dół, a nawet, hm, i, za przeproszeniem, w poprzek.
A jak już mus, to nawet i dookoła Wojtek.
Dziwię się tylko naiwności (?) dziennikarzy, którzy z całej tej sytuacji, nic a nic, jakby to powiedział przedwojenny warszawiak, nie kapują.
Przecież, jak się politycy do (naszych) pieniędzy wtrącają, to zawsze coś, pardon, spartolą.
A to całe towarzystwo, ta Rada, przecież nawet się nazywa i od Polityki i od Pieniężnej.
Coż, jak powiedział wybitny, przedwojenny polski ekonomista, Prezes Banku Zbożowego, niejaki Nikodem Dyzma, mnie tam ganz pomada, ale szkoda banku!
I naszych pieniędzy….
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka