Polska, to piękny kraj – żyje się spokojnie, bezpiecznie i zamożnie, z dala od światowych zawieruch i awantur.
Budujemy tu sobie europejską przyszłość dla naszych dzieci i wnuków, sami, póki co, polską codziennością się kontentując.
Pracujemy, zarabiamy, jak kto chory – to go w przychodni świetnie opłacana pielęgniarka z uśmiechem przyjmie, a jeszcze świetniej opłacany lekarz
wyleczy ze wszystkiego, ze złudzeniami włącznie – no żyć nie umierać (bo wtedy Rodzinie kłopot).
A co dziś jest na świecie newsem? A to, że strefa euro (do której przypomnę, pędzimy zgodnie z decyzją rządu na łeb na szyję), może się zawalić :-).
George Soros, ten sam, co brytyjskiego funta 18 lat temu załatwił, twierdzi, że "
euro może nie przetrwać problemów Grecji, czy Hiszpanii. Według niego to sztuczna waluta, która nie może radzić sobie w kryzysie tak dobrze jak pieniądz narodowy."
A u nas? U nas na czołówkach tych wszystkich tefałenów i innych agorów są prawybory, w których startują Hrabia i (prawie) Lord.
Lord zresztą też herbowy, bo dziś okazało się, że
ma w herbie byka, ortograficznego, też zresztą, ale jest to, jakby napisał Klasyk, byk
na miarę naszych możliwości, bo rasy Twitter
…
"Mówimy: to jest nasz byk, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
Panie Stanisławie kochany, niech mi Pan z wysokości tę profanację daruje, ale takie mamy teraz czasy, lordy i isabele.
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka