Wielki rejwach w mediach z powodu zupełnego drobiazgu: 24% zdających oblało próbną maturę z matematyki.
Rejwach jest najzupełniej uzasadniony, bo w maju maturę (tę prawdziwą, decydującą o być albo nie być młodych ludzi) obleje podobny procent zdających. Wprawdzie pani minister Hall rozkosznie (nie wiem, czy to słowo do niej pasuje) stwierdziła, że „problemy są z geometrią”, ale traktowanie jej słów poważnie jest …niepoważne właśnie :-)
W maju, rozżalone dzieciaki (już pełnoletnie, z prawami wyborczymi) i ich rozsierdzeni rodzice, zderzą się z niekompetencją Państwa, które najpierw wykastrowało programy szkolne z nauczania matematyki na poziomie choćby przyzwoitym, a teraz wymaga od zdających nadrobienia na cito wieloletnich zaniedbań.
Co zrobić, żeby jesienią, nad wyborczą urną nie zrealizował się scenariusz masowego odreagowywania frustracji i żalu?
Ja bym zamiast przestarzałych zadań z geometrii, wprowadził zadania z robienia zdjęć telefonem komórkowym – przecież obrazki są 2D, prawda? I do tego wszystko będzie nowocześnie.
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie