Fotograf Kula zrobi jeszcze karierę. Widać, że chwyta w lot,
na jakie zdjęcia jest zapotrzebowanie, jaki rodzaj fachowości jest preferowany, jaka czujność będzie premiowana.
Fotograf Kula „zilustrował” na siedmiu zdjęciach, wielogodzinne zeznania przed sejmową komisją śledczą, odwołanego zastępcy szefa CBA, Ernesta Bejdy.
Ze zdjęć fotografa Kuli widać wyraźnie, jaki typek z tego Bejdy: nawet ja przyznać muszę, że to w najlepszym razie matoł, a może i degenerat.
Ech, więcej nam takich fotografów trzeba!
Jak widzę tak zrobione zdjęcia, to się od razu młodszym czuję, o przynajmniej 28 lat. Taaa... wtedy to się w Żołnierzu Wolności i Trybunie Ludu fajne zdjęcia oglądało...
Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą.
Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka