ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz
60
BLOG

Ani słowa o zboczeńcach, czyli Polska – Rosja 3:1

ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz Rozmaitości Obserwuj notkę 6

O tym, że siatkówka jest dla mnie ważna, a mecze z Rosją w szczególności, pisałem już rok temu.

Napiszę więc raz jeszcze.

Nasze panny wygrały z wielką (dosłownie) drużyną rosyjską po pasjonującym meczu.

Co tu gadać - zlały mistrzynie świata.

Jedyne, co rosyjski trener potrafił powtarzać podczas przerw swoim zawodniczkom, to „oni nizkije”. Fakt – nasze dziewczyny nie mierzą 202, jak skądinąd sympatyczna Jekaterina Gamowa, ani nawet 190, jak większość rosyjskich zawodniczek.

Są „normalnych” rozmiarów, dzielne i śliczne. A Pani Ania Barańska ... no cóż, Pani Ania mogłaby być moją córką J

Życzę im wygrania wszystkich meczów, ku radości kibiców w – jak można się choćby po napisach na transparentach zorientować – całej Polsce.

Ale lepiej, żeby tego złotego medalu nie zdobyły.

Bo znowu porwie je ten śmieszny facet, który się zatrzasnął w solarium. I znowu będzie ściemniał, że „są spocone i mają brudne koszulki”.

Chociaż może będzie zmuszony wymyślić coś innego – bo powiedzieć o Naszych Dziewczynach, że mają brudne koszulki, to jest ostatnie słowo do draki (dla młodszych czytelników: Stanisław Grzesiuk – Boso, ale w ostrogach)

 

 

 

 

Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą. Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości