Prezydent 23.10.2017, 20:34 Jesteśmy jedną rodziną, więc czemu czekamy tak długo Nie jestem politykiem i o tej materii myślę raczej po dyletancku. To mnie nie martwi, gdyż tak chyba o polityce myśli większość współobywateli - w tym całkiem niemało takich, co się nią zajmują...
Nowoczesna 16.10.2017, 20:24 Hydra podnosi kolejną głowę, inaczej - opozycja dotrzymuje obietnicy Zawsze znajdzie się ktoś lub coś, co człowieka przyprawi o denerwację: jak nie prezydent - to rezydent. Wygląda na to, że w przestrzeni publicznej ten drugi zaczął pierwszego nieco przykrywać...
Prezydent 13.10.2017, 21:19 Jak to jest z demokracją - i jak to kuma Prezydent Połowę września udało się, jak zwykle spędzić na Peloponezie; słońce, ciepła woda, czerwone winko z beczki, ośmiornica duszona z małymi cebulkami - wiadomo, to jest to, co tygrysy lubią...
Sądownictwo 1.09.2017, 14:48 Dlaczego trzeba rozpędzić SN - a także, czemu to źle, że Prezydent jest prawniki Boję się, że z rozpędzenia nic nie będzie, choć się z początku na to zanosiło; boję się - i to dosłownie, bo bez tego może się okazać, że nie wiadomo, po co było wygrywać wybory. Niby jeszcze nic nie zapadło...
Polityka historyczna 11.08.2017, 12:31 Pomnik Władysława Bartoszewskiego w Sopocie W "Dzienniku Bałtyckim" zapowiedziano, że w związku z zamiarem postawienia w Sopocie pomnika Władysława Bartoszewskiego będzie się zbierać podpisy dla wsparcia tej inicjatywy. Jeśli ktoś w tej...
PO 23.07.2017, 22:15 Opozycyjne granie na emocjach Starczy organizm potrzebuje podniet, aby móc funkcjonować na jakich - takich obrotach. Do tego służą rozmaite geriavity i inne doppelherce, ale ja wolę sposoby naturalne - i ostatnio jest mi z tym...
Sejm i Senat 20.07.2017, 10:35 Bezsilność przerobić w siłę Podobno da się z biedy zrobić cnotę, ale z bezsilności - siłę, to ani rusz; to dowodnie pokazała opozycja ostatniej nocy. Można wprawdzie kusić się o pokonanie silniejszego przeciwnika mocnymi...
PiS 12.07.2017, 19:33 Przeciwnik w zasadzie słaby, ale i swoi mogą przyłożyć Nie chce mi się sprawdzać, ale to chyba Sokrates popsuł nastrój pewnemu zwycięskiemu sportowcowi tłumacząc, że skoro wygrał - to przeciwnik musiał być słabszy, a co to za frajda pokonać słabeusza. Ze...