Eurybiades Eurybiades
2924
BLOG

Proszę o pomoc w zrozumieniu

Eurybiades Eurybiades Polityka Obserwuj notkę 107

   Proszę o pomoc, bo lubię rozumieć, co się dzieje - a tego przypadku nijak pojąć nie mogę.   Najnowszy sondaż wykonany przez IBRIS pokazuje, że Nowoczesna prześcignęła PiS o dwa punkty procentowe i to mi zaprząta głowę do tego stopnia, iż poczułem, że jak natłoku myśli nie rozpędzę  i wątpliwości nie porozjaśniam - to o spokoju, który sobie bardzo cenię, mowy nie będzie.   No, bo tak: dopiero co PiS wygrało wybory w znacznej mierze dzięki temu, że zapowiedziało różne, korzystne dla szeregowego Kowalskiego rzeczy.   Upraszczam - program zapowiedzianych zmian był szeroki, ale zgódźmy się, że nie wszystko z niego do wyżej wspomnianego zrozumiale przemówiło.   Ale co do 500+, wyższej kwoty wolnej, niższego wieku emerytalnego - o, tu Kowalski był kumaty wystarczająco, aby wiedzieć, że lepiej to mieć, niż nie mieć; że przy Nowoczesnej by nie miał - wątpliwości nie było. Do niektórych przemówiła też sprawa sześciolatków; inne kwestie odłóżmy na bok.

   No, dobra - wybory odbyły się z wiadomym skutkiem, coś z zapowiedzi już zrealizowano, inne sprawy niebawem - i co się dzieje?   Nowoczesna, deklarująca się, jako twardy przeciwnik tych wszystkich korzystnych dla Kowalskiego posunięć - zaczyna być górą przy udziale tegoż, w co wątpić nie można.   Nie chcę podawać w wątpliwość uczciwości, rzetelności i profesjonalizmu autorów tego badania - ale jak mam je rozumieć?   Niespełna trzy miesiące temu Kowalski wiedział, co dla niego dobre;  teraz raptownie mu się odmieniło i nie chce już 500 czy 1000 zł, podatek woli płacić od całych swoich zarobków i nie ma nic przeciw temu, żeby pracować, dopóki śmierć go z Nowoczesną nie rozłączy.   Nie można wykluczyć, że tak jest w istocie, ale dlaczego?   No właśnie, dlatego proszę o pomoc.

   Mogę wyłożyć wyjaśnienia, na które sam wpadłem.   Na przykład - Petru Kowalskiego przekonał; tyle się mówiło o jego kompetencjach, a on sam - nie schodząc prawie z ekranu - wypowiada największe nawet głupstwa z taką pewnością, że to może robić wrażenie.   No i przekonał, że wszystko to grozi ruiną państwa - a Kowalski, jak wiadomo, państwu oddany bezgranicznie i gotów dla niego do największych poświęceń - odpuścił, a nawet postanowił pana Ryszarda wspierać w dziele obrony przed pisowskim psujstwem i niszczycielstwem.   Dobre, prawda?  "Powiem więcej - takie sobie"  - jak mawiał pewien satyryk, niestety - już ś.p.

   To może inaczej:  larum grają! - demokracja zagrożona, PiS drapieżnymi opazurami sięga po Lisa - Kowalski tego nie zniesie;  wiadomo, przy Nowoczesnej 500 zł i tych innych rzeczy nie uświadczy - ale furda to!  Jak trzeba, to własną piersią zasłonimy Prezesa Trybunału;  ważne, żeby to raczej on miał swoje dwadzieścia parę tysiaków.

   Wiem, wiem - gdyby mnie te wyjaśnienia satysfakcjonowały, nie prosiłbym o pomoc.   No, może jeszcze spróbuję tak:  ludzie w większości, jak ci bohaterowie znanego wiersza, widzą wszystko oddzielnie i nic im ani rusz nie chce złożyć się w spójną i sensowną całość.   Coś tam niby widzą -  a wnioski wyciągają, że pożal się Boże;  coś tam robią - a skutków nie przewidują, czegoś tam by chcieli - a jak dojść, nie wiedzą.

    

Eurybiades
O mnie Eurybiades

Konserwatysta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (107)

Inne tematy w dziale Polityka