To oświadczenie, wydawałoby się - bezsensowne, złożone z dwóch na pozór nieprzystających do siebie informacji ma na celu danie odporu tym wszystkim malkontentom, wydziwiaczom i napastliwym krytykantom, którzy podnieśli głosy po ostatnich wypowiedziach Prezydenta i Premiera związanych z armią; - to zaprzecza jedno drugiemu, to się nie trzyma kupy, to zaciąży na obronności kraju - taki był mniej więcej tenor tych ataków, całkowicie moim zdaniem chybionych.
Zarzucano niespójność wypowiedzi i to, że one sobie wzajemnie przeczą. Można tylko litować się nad wygłaszającymi te pretensje - szczególnie po tym, jak redaktor Jacek Żakowski pouczył nas, że świat jest nieprzewidywalnie zmienny. To, co było ważne wczoraj - nie musi być ważne dziś; tego samego zdania był ów starożytny Grek, na którego powoływał się Żakowski, mówiąc o płynącej rzece - i że ona ciągle się zmienia. Śmieszą mnie więc, na przykład, żale tych, którzy wczoraj wypluskali się w przyjemnym nurcie podgrzanym obietnicą obniżki podatków, a dziś nie mogą wejść do wody, bo jest zimna i płyną nią lodowe kry podwyżki tychże.Pretensje o to moglibyśmy mieć chyba tylko do Heraklita, bo gdyby nie wymyślił tego grepsu z rzeką, to może wszystko byłoby inaczej. Tak to już jest - świat jest zmienny; gdybyż tylko zmienny - to pół biedy, ale on jest zmienny nieprzewidywalnie i na to nie ma rady. Wczoraj zwalczyliśmy kryzys, a dziś dziura w budżecie większa, niż wrota od stodoły. I w tym kontekście mielibyśmy być zaskoczeni tym, że Prezydent, który przez ostatnie kilka lat podpisywał się pod wyjazdami coraz liczniejszych oddziałów na drugi koniec świata - teraz mówi o zbyt skwapliwej polityce ekspedycyjnej ? Albo tym, że nadmienia o potrzebie przeznaczenia odpowiednich środków na obronę kraju i o tym, że powinniśmy mieć tarczę chroniącą przed atakami z powietrza - a Premier przekonuje o konieczności zaoszczędzenia na armii 3 mld zł i wspomina o polskich kłach ? Absolutnie nie - szczególnie, że to o tarczy, oszczędnościach i kłach jest całkowicie spójne i ja to rozumiem tak: i zaoszczędzimy - i obronimy się ; jak przylecą nas zbombardować, to wyszczerzymy na nich kły !
Inne tematy w dziale Polityka