Przeglądając media z ostatniego tygodnia doszedłem do wniosku, , że wszystko zaczyna przypominać:
Sławomir Majman
Minister Ziobro lubi jak się fałszuje historię .
Dla pana Ziobry to lewacka prowokacja.
Pan Ziobro nie chce, by wiedziano jak Wacław Krzeptowski składał hołd na Wawelu Hansowi Frankowi, nie chce by wiedziano o wiernopoddańczych pismach Henryka Szatkowskiego, o tym jak, z różnych powodów , kennkarty Goralenvolku przyjął co piąty mieszkaniec Podhala.
Dla pana Ziobry historia jest czarno-biała . Pewnie nie rozumie jak mogło się stać , że wtedy gdy Wacław Krzeptowski zakładał góralskie portki, by ściskać dłoń Himmlerowi i zhołdować hitlerowcom Podhale , jego stryjeczny brat Józef prowadził przez Tatry polskich lotników .
Wacława powiesili na smreku żołnierze AK.
Ale pan Ziobro nie chce, by o tym w Polsce kręcono filmy.
Komentarze
Pokaż komentarze (10)