Łagiewniki. Jacek Kurski i Joanna Kurska w Stanach Zjednoczonych, 2023 r. Jacek Kurski od kilku miesięcy mieszka w USA, gdzie sprawuje urząd zastępcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym.
Cyt:
Czy długo aklimatyzowała się pani w nowym miejscu zamieszkania?
Joanna Kurska: Nie, niedługo. Mieszkamy w pięknej dzielnicy, wśród parków, wody i zwierząt. Przed domem biegają króliki, wiewiórki, a nawet sarny. Bardzo szybko poczułam się tutaj dobrze. W Waszyngtonie jest 300 dni słonecznych w roku.
W 2015 r. Kaczyński wyciągnął Jacka z relatywnej ciemności polityki fringe i uczynił go dyrektorem telewizji państwowej. Od czasu przybycia do Telewizji Polskiej młodszy Kurski zmienił stację nie do poznania, zwalniając najbardziej znanych dziennikarzy i radykalnie reorientując jej politykę. Mimo że stacja jest finansowana przez podatników, jej programy informacyjne nie udają już obiektywizmu ani neutralności. W kwietniu tego roku, na przykład, stacja zrobiła sobie reklamę. Pokazano fragment konferencji prasowej, na której lider opozycji Grzegorz Schetyna pytany jest, co jego partia osiągnęła w ciągu ośmiu lat rządzenia, od 2007 do 2015 roku.
Schetyna robi pauzę, marszczy czoło, film zwalnia, a potem się kończy. Jakby nie miał nic do powiedzenia.
W rzeczywistości Schetyna przemawiał przez kilka minut i wymienił szereg osiągnięć, od masowej budowy dróg, przez inwestycje na wsi, po postępy w polityce zagranicznej. Ale ten zmanipulowany klip został uznany za tak udany, że przez kilka dni utrzymywał się na czołówce Twittera Telewizji Polskiej. Za rządów PiS telewizja państwowa nie tylko produkuje reżimową propagandę, ale wręcz celebruje fakt, że to robi. Nie tylko przekręca i zniekształca informacje, ale chwali się oszustwem.
Jacek Kurski - pozbawiony szacunku przez tyle lat - wreszcie się mści. Jest tam, gdzie jego zdaniem powinien być: w centrum uwagi, radykał rzucający w tłum symboliczne koktajle Mołotowa. Nieliberalne państwo jednopartyjne pasuje do niego idealnie. A jeśli komunizm nie jest już dostępny jako prawdziwy wróg, z którym on i jego koledzy mogliby walczyć, trzeba będzie znaleźć nowych wrogów.
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka