Wzrost liczby niemieckich żołnierzy proszących o niewysyłanie na wojnę. Bundeswehra ma około 183 000 służących żołnierzy.
W raporcie podano, że wojna na Ukrainie i zwiększone napięcia, zwłaszcza z Rosją w 2022 r., są powodem, dla którego wielu żołnierzy prosi o wykluczenie z misji bojowych. Chociaż NATO jedynie wspiera Ukrainę i nie jest bezpośrednio zaangażowane w konflikt, perspektywa konfliktu z Rosją stała się bardziej realna w 2022 roku.
Rzecznik DFK-VG, niemieckiej grupy zrzeszającej osoby odmawiające służby wojskowej ze względów sumienia i pacyfistów, zaapelował w raporcie do Bundeswehry o zaoferowanie żołnierzom "łatwego wyjścia", jeśli tego chcą.
"Żołnierzom, którzy w tym niestabilnym czasie dla polityki bezpieczeństwa dochodzą do wniosku, że nie chcą strzelać do innych ludzi i zabijać ich lub okaleczać, należy zaoferować łatwą drogę wyjścia z wojska" - powiedział Michael Schulze von Glasser.
Po latach nacisków ze strony partnerów NATO, aby Niemcy dalej zwiększały swoją rolę wojskową, rząd kanclerza Olafa Scholza wezwał do zwiększenia wydatków na obronę i innych zmian w ramach tego, co nazywa "epokową zmianą" (Zeitenwende) w świetle inwazji na Ukrainę.
Polska powinna być partnerem wspierającym Niemcy, a nie szydercą
https://neweasterneurope.eu/2023/01/05/poland-should-be-a-supportive-partner-towards-germany-instead-of-a-scoffer/
Takich Niemców życzę sobie. Zlikwidować armie.
Reinhard Mey & Freunde - Nein, meine Söhne geb' ich nicht
Nie, moich synów nie dam wam
Myślę, że lepiej, gdy powiem od razu
I ostatecznie dziś odmówię wam.
Gdy rozłożycie swe długie wykazy,
Stwierdzicie, że ja też dwóch synów mam.
I kocham obu, powiem to otwarcie
Bardziej niż życie, niż wszystko co znam.
Nie będą z bronią w rękach stać na warcie.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Uczyłem ich, by życie szanowali
I że stworzenie każde wartość ma.
By litość znali i by wybaczali
A także by kochali, gdy się da.
Nie chcę, by ich nienawiść miała zżerać,
Bo żaden honor, czy cel jaki znam
Jest wart, żeby dlań zabić, czy umierać.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Nie dla was przecież matka ich rodziła.
Nie dla was im chcieliśmy wszystko dać.
I nocą przy łóżeczku nieraz tkwiła
Nim ja przyszedłem, żeby za nią stać,
Myśląc co zrobić by gorączka spadła.
Co jeszcze, prócz okładów, zrobić mam,
Tymczasem ona nowy okład kładła.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Nie będą więc czwórkami maszerować,
Ni walczyć do ostatniej kropli krwi,
Gdzieś w polu marznąć, przed wrogiem się chować,
Podczas gdy wódz w fotelu miękkim tkwi.
Swe dzieci chronić przed niebezpieczeństwem
To obowiązek ojca, który znam.
Więc chronię synów przed waszym szaleństwem.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Więc będę uczył ich nieposłuszeństwa,
I tego, żeby mieli rozum swój.
By nie dzielili waszego szaleństwa,
Rozkazów nie słuchali, nie szli w bój.
Niech opór przed zwierzchnością się nie zmienia,
Bo żaden bubek, czy sąd jaki znam
Nie jest ważniejszy od sądu sumienia.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Prędzej ucieknę z nimi na kraj świata
Niż swych pachołków uczynicie z nich.
Choć w biedzie będą nam upływać lata
Wśród obcych, ale za to bez snów złych.
To jedno krótkie życie tylko mamy,
To w twarz wam mówię, bo ten pewnik znam.
Za władzę żadną jego nie oddamy.
Ja moich synów nie dam wam.
Nie, moich synów nie dam wam.
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura