Punktu 1-szego nie będzie, bo premier chce aresztować winnych rybnej katastrofy.
Podam później, jak to nastąpi…
2. Frasyniuk uznany za winnego obrazy żołnierzy, ale skazany „w zawiasach”. Panna Krycha odpluła się z tej okazji ile wlezie. Ziobro nazwało oskarżonego śmieciem. Normala. Typowy pisdyzm.
3. Mimo wydania raportu końcowego z prac podkomisji smoleńskiej (czy ktoś go widział?), grupa kierowana przez Antoniego Macierewicza wciąż nie zakończyła działalności. Od 11 kwietnia do 11 lipca na swoje wydatki przeznaczyła nawet 541 tys. złotych. Informacje uzyskał senator Krzysztof Brejza, który po sądowej batalii uzyskał dostęp do rachunków komisji. I co? I dżówno.
4. Zmieni się maturalny arkusz egzaminacyjny z matematyki. Nie pojawią się na nim zadania, za których rozwiązanie przyznawano 5 lub 6 pkt. To znaczy nie będzie się wymagać nawet pozorów myślenia; w końcu – konsekwentnie: na grzyba myślenie w Wolsce? Paciorek, rączki na kołderkę i być grzecznym.
5. Radny PiS z Sosnowca złożył zeznania w procesie, który wytoczyła jego klubowej koleżance przewodnicząca rady miasta. – Gdy zobaczyłem panią przewodniczącą, jak częstowała ciastem, to uznałem, że zamierza dokonać coming outu – powiedział, gdy sąd zapytał go o to, czy ma wiedzę na temat orientacji seksualnej oskarżycielki, którą zidentyfikował jako elgiebetówę. Jeden pan mi powiedział, że jak ktoś puści wyjątkowo smrodliwego bąka w towarzystwie, to jest to z pewnością pisowiec.
6. Sejm miał w piątek odrzucić weto Senatu i przyjąć nowelizację prawa karnego, która zaostrza kary za liczne przestępstwa i wprowadza m.in. bezwzględne dożywocie. Głosowanie spadło z porządku obrad tuż po rozpoczęciu posiedzenia Sejmu. Taką decyzję podjęła madame Elżbieta Reasumpcja Witek. Nie było bowiem pewne, że tym razem pisuarom pomoże nawet wielokrotne ponawianie głosowania; a oni wszak nie ryzykują.
7. Ten zły mały na K. jedzie na urlop. „Będzie trochę pieszych wędrówek i trochę pływania po wodzie” – powiedział jeden z jego zaufanych. Spacery po wodzie i lewitacja nie są przewidziane. Na razie.
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości