Co mówią ewangelicy? Wiara to nie moda...

"Jaka jest twoja religia, jeśli w ogóle?" - Takie pytanie zadano 54 000 Amerykanów w niedawnym sondażu, który trafił na pierwsze strony gazet.

Badanie wykazało, że w ciągu ostatnich 18 lat odsetek dorosłych Amerykanów, którzy nazywają siebie chrześcijanami, spadł o 11%. Praktycznie każda denominacja znacznie się zmniejszyła.

Jaka jest więc najszybciej rosnąca grupa? Ci, którzy odpowiadają: "Żaden". Liczba Amerykanów, którzy mówią, że nie wyznają żadnej religii, wzrosła z 14 milionów do 34 milionów w ciągu ostatnich 18 lat.

Poproszony o opisanie swoich ustaleń, autor badania powiedział: "Religia stała się dla wielu bardziej jak deklaracja mody - a nie głębokie osobiste zobowiązanie".

Czy my, chrześcijanie, traktujemy naszą wiarę jak modę? Jeśli tak, to powinniśmy być głęboko zaniepokojeni, zatroskani, modlący się, a nawet pokutujący. Nasze życie powinno być jasnym, niewątpliwym świadectwem dla Jezusa Chrystusa. Nikt nie powinien być w stanie interpretować naszej wiary jako pokazu mody.

Krzyż nie jest czymś, co się tylko nosi - jest tym, co mamy nosić. Jezus mówi nam: "Jeśli ktoś chce pójść za mną, musi zaprzeć się samego siebie i brać codziennie swój krzyż, i naśladować mnie" (Łk 9,23).

W tym samym fragmencie Jezus stawia kilka pytań, które stawiają sondę religijną w odpowiedniej perspektywie.

"Za kogo uważają mnie tłumy?" (Łk 9,18). Według Jego uczniów, opinia niektórych była taka, że Jezus jest kimś powracającym z martwych - może Janem Chrzcicielem, Eliaszem lub jakimś innym starożytnym prorokiem.

"Ale co z tobą?" zapytał. "Za kogo wy mnie uważacie?" (Łk 9,20).

Tylko jedna odpowiedź

To kluczowe pytanie, które powinniśmy zadawać naszym sąsiadom, naszemu narodowi i naszemu światu. Nie jest to kwestia tego, jak się opisujesz, jak zostałeś wychowany czy do jakiego kościoła uczęszczasz.

Nasz świat może traktować religię jak pytanie wielokrotnego wyboru, ale ostatecznie wszyscy musimy odpowiedzieć na przenikliwe i odkrywcze pytanie Jezusa. Jest tylko jedna prawidłowa odpowiedź, jak oświadczył Piotr w Ewangelii Mateusza 16:16: "Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego."

Badanie zidentyfikowało blisko 50 milionów Amerykanów, którzy są zagubieni w duchowej próżni. Z 34 milionów Amerykanów, którzy twierdzą, że nie wyznają żadnej religii, tylko 1,6 miliona mówi, że są ateistami. Nawet 17 milionów tzw. chrześcijan mówi, że nie wierzy w osobowego Boga. Ci ludzie niekoniecznie są przeciwni Ewangelii - są po prostu zagubieni.

Muszą poznać Chrystusa, Syna Boga żywego, i przyjść do Niego z wiarą i pokutą. Jest to zobowiązanie, zdecydowana decyzja, aby pójść za Zbawicielem, który umarł i zmartwychwstał dla nich.

To nie jest szeroka, łatwa droga - to jest wąska ścieżka, która prowadzi do życia wiecznego. Powiedzmy im Dobrą Nowinę o Bożej miłości okazanej w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.

https://decisionmagazine.com/faith-is-not-a-fashion-statement/