Polskie państwo nie ma ani honoru, ani przyzwoitości by zapewnić im spokój wiecznego odpoczynku i odgrodzić ich symboliczny grób od podłości i nienawiści dzisiejszych polskich antysemitów, zawsze gotowych podpalić następną stodołę. Polska policja palująca bezbronne kobiety, gazująca pokojowych demonstrantów, chroniąca kordonami i zasiekami comiesięczny teatr Kaczyńskiego i jego nielegalne wyprawy na Wawel „nie potrafiła” zapewnić ochrony tej skromnej acz ogromnie ważnej uroczystości w Jedwabnem.
Na każdym zdjęciu idącym w świat widać Polskę antysemitów i troglodytów, widać obojętność polskiego państwa w osobach policjantów gapiących się w telefony, stojących za plecami antysemickich bandytów, którzy dostali od polskiego państwa miliony dotacji na te transparenty, profanujące uroczystość świętą dla Żydów, dla potomków spalonych, dla samych spalonych. Te zdjęcia idą w świat. Niemal codziennie w świat idzie ta straszna prawda o Polsce antysemickiej, homofonicznej, ksenofobicznej. A w polskich szkołach, polski minister edukacji dba o wykształcenie następnych pokoleń blond Bąkiewiczów.
Autor: Jolanta Saacewicz
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo