Mary Long jest hipokrytką, czyli angielska oda rockowa do pisowców…

"Długa Mary jest hipokrytką

Robi WSZYSTKO, mówiąc, czego nie wolno

Sprzedając pornole w sklepiku na rogu

Maluje róże, a nawet sprawia, że ładnie pachną

A potem rysuje cycki na ścianie kibla

Topi koty dla dreszczu emocji

Pisząc równocześnie kazania do Szkółki Niedzielnej

Jak straciłaś dziewictwo, Mary Long?

Kiedy pozbędziesz się głupoty, Mary Long?

(....)

Mary Long, nie jesteś sama

Ale jesteś daleko poza naszymi czasami

To co my robimy otwarcie i bez zahamowań

Jest bardziej szczere niż twój WYSPRZĄTANY umysł

(...)

Wykop sobie dziurę i wskocz w nią

Jak straciłaś dziewictwo, Mary Long?

Kiedy pozbędziesz się głupoty, Długa Mary?"

***** ***

* Mary Long-

utwór rockowej kapeli Deep Purple (mojej ulubionej w dzieciństwie, młodości aż do teraz nawet) AD 1973, z albumu Who Do We Think We Are.

Podłoże utworu-

Mary Whitehouse (1910-2001) była założycielką organizacji National Viewers' and Listeners' Association, której ideą, czy wręcz ideologią była naprawa telewizji, którą postrzegała jako psującą moralność narodu angielskiego.

Pani Whitehouse rozpoczęła krucjatę w 1963 roku, zakładając organizację w listopadzie 1965, kiedy to przez czysty przypadek, lub wcale nie był to przypadek- użyto słowa FUCK, czyli PIERDOLIĆ- w brytyjskiej telewizji publicznej.

To straszne słowo wypowiedział na antenie Kenneth Tynan- krytyk teatralny.

Nie muszę chyba dodawać, że krucjata poprawności zakończyła się porażką.

Jesteśmy 50 lat za Anglikami.

Co tylko może świadczyć o tym, że historia kołem się toczy i jest bezwzględna dla takich pań/ panów, zwanych Mary Long.

Będzie dobrze, choć nie nastąpi to jutro.

Słuchajcie muzyki.

Czytajcie książki.

Świat jest dość okrutny, ale trzeba zbudować sobie jakiś pancerz przed nim.

Kończąc, wpis w kontekście gównoburzy w kwestii "dupiarza Trzaskowskiego".

A Deep Purple pozostanie w mojej pamięci forever.

Bo nagrali i zaśpiewali dużo lepszych utworów, niż Mary Long.

CETERUM CENSEO PI(SS)EM ESSE DELENDAM