Eternity Vancouver
Eternity Vancouver
Eternity Eternity
319
BLOG

Wasz korespondent z Vancouver donosi: Ogromne tłumy na wiecu solidarności z Ukrainą

Eternity Eternity Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 18


image

Tłumy ludzi zebrały się w sobotę w centrum Vancouver na ostatnim z serii wieców solidarności z narodem ukraińskim, ponieważ inwazja Rosji jest już stolicy kraju, Kijowie.

Demonstranci, wielu ubranych na niebiesko-żółto lub z flagą Ukrainy, zebrali się na północnym placu Galerii Sztuki w Vancouver.

Ponikarovskyi, który wychował się na Ukrainie, powiedział, że nadal jest w szoku, widząc obrazy szturmu na jego rodzinne miasto Kijów.

"Bombardują miasto, w którym się wychowałem" - powiedział.

"Przez ostatnie osiem lat żyliśmy w ciągłym zagrożeniu wojną, ale zawsze mieliśmy nadzieję, że nie są na tyle szaleni, aby dokonać pełnej inwazji".

Vitaly Shalukin powiedział, że był na wiecu, ponieważ chciał, aby mieszkańcy Ukrainy wiedzieli, że nie są sami i że ludzie na całym świecie stoją z nimi.

"Tutaj wszystko wydaje się być normalne, ale po drugiej stronie świata ludzie umierają" – dodał.

"W tej chwili żyją w warunkach zagrażających życiu. Za każdym razem, gdy rozmawiam z moją rodziną, słyszą oni komunikaty w rodzaju: "Kryć się, nadlatują pociski, albo kryć się, jest nalot". Starają się znaleźć jak najbezpieczniejsze miejsce, w którym mogliby się zatrzymać, przetrwać te sytuacje, po prostu próbują utrzymać się przy życiu

Cała rodzina Mariji Miłoszewicz, w tym rodzice, babcia, brat i siostra, przebywa na Ukrainie, większość pod Kijowem.

Powiedziała, że jej rodzina nie może prowadzić codziennego życia, zamiast tego schroniła się w schronach przeciwbombowych w czasie ciągłych bombardowań przez rosyjskie wojsko.

"Z jednej strony bardzo chcę tam być, aby pomóc, wesprzeć, wsiąść broń, zakryć oznaczenia, wyprowadzić ludzi w bezpieczne miejsce, być wolontariuszką, ale z drugiej strony, jeśli tam będę, będę stanowić zagrożenie dla mojej rodziny i będę kolejną osobą, która może zostać zraniona lub poszkodowana" - powiedziała.

"Zamierzam tu być i robić tyle, ile mogę. Będę uczestniczyć w tych spotkaniach, będę przychodzić, rozmawiać jak tylko mogę, i robić to, co możemy zrobić".

W czwartek setki ludzi zebrały się w tym samym miejscu, aby sprzeciwić się wojnie i okazać solidarność z narodem ukraińskim.

W sobotę, po nocnych nalotach i intensywnych walkach, w Kijowie przedłużono godzinę policyjną. Wojska rosyjskie nie opanowały jeszcze stolicy.

Według danych ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia w sobotę w wyniku rosyjskiej inwazji zginęło co najmniej 198 Ukraińców, w tym troje dzieci, a 1115 osób zostało rannych.

W piątek premier B.C. John Horgan potępił inwazję, a prowincja ogłosiła pomoc dla Ukrainy w wysokości 1 mln dolarów za pośrednictwem Czerwonego Krzyża.

Prowincja ogłosiła również, że zaprzestanie importu i sprzedaży rosyjskich produktów w BC Liquor Stores po wezwaniach opozycyjnych Liberałów BC.

Wszystkie zdjęcia: Eternity


Zobacz galerię zdjęć:

Eternity Vancouver
Eternity Vancouver Eternity Vancouver Eternity Vancouver Eternity Vancouver Eternity Vancouver
Eternity
O mnie Eternity

Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka