Papież Franciszek, najlepsza nadzieja kobiet na reformy od lat sześćdziesiątych, ma jednak przygnębiająco przestarzałą, a nawet młodzieńczą perspektywę. Nazwał teologów kobiet "truskawkami na torcie", ostrzegał kobiety, aby stały się matkami, a nie "starą panną" i wyśmiewał babcie jako już nie "płodne i żywe".
Przez dziesięciolecia, katolickie kobiety poza kościołem niszczyły te i inne absurdy. Na początku tego tygodnia w Irlandii, przed wizytą Francisa, była prezydent Irlandii Mary McAleese ponownie skrytykowała kościół, który nazwała głównym "nosicielem wirusa mizoginizmu" i "męskim bastionem protekcjonalnych frazesów". Kościół, który "regularnie krytykuje świecki świat za to, że nie przestrzega praw człowieka [ale] nie ma prawie żadnej kultury krytykowania samego siebie". Kościół, który "nigdy nie szukał lekarstwa [na to], choć lekarstwo jest łatwo dostępne... na równość".
McAleese, matka syna geja, wypowiedziała te słowa na konferencji na temat kobiet w Kościele tej zimy, która pierwotnie była planowana dla Watykanu. Ale Watykan zakazał McAleese'owi - byłej głowie państwa - przemawiania. Tak więc konferencja została przeniesiona.
Gdyby tylko wierzący katolicy wiedzieli ze dostali świecenia od księży pedałów, to, co wtedy? Mówi jeden z wybitnych specjalistów tematu:
https://youtu.be/3jGAhiTGt-s
Ks. prof. Oko: Lawendowa mafia w Watykanie jest potężna jak ta na Sycylii Papież jest oszukiwany
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo