eska eska
840
BLOG

Czwarte pokolenie AK żegna generała „Gryfa”

eska eska Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 34



Żegnamy dzisiaj kolejnego Bohatera.


      image


Odchodzą po kolei, ludzie nie z marmuru czy żelaza – ludzie z najczystszego diamentu.
Kryształowi, a przecież najtwardsi z twardych. Oszlifowani w najsroższych szlifierniach życia,
brylanty o najczystszym blasku rzucane na szańce obrony najwyższych wartości. 

I tylko Bogu dziękujmy, że możemy oddać Mu dziś należyty hołd. Że możemy to zrobić z pełną powagą naszego, polskiego państwa, że zdążyliśmy, a On doczekał..

image    image


Nie ma mnie dziś w Warszawie. Ale ten harcerz na górnym zdjęciu z uroczystości pogrzebowych to mój wnuk. Stoi tam w imieniu prapradziadków od Piłsudskiego, pradziadków z AK, dziadków z Solidarności.  W imieniu wszystkich z rodziny, którzy nie dożyli, zginęli, zniknęli na bezdrożach Sowietów. Patrzę na to zdjęcie i myślę sobie, jak bardzo szczęśliwa i dumna byłaby moja śp. Mama....
Mamo, Babciu, Dziadku – popatrzcie, wasz prawnuczek towarzyszy ostatniej drodze  generała „Gryfa” razem z córką generała Andersa!!
Dzieje się coś, co wydawało się niemożliwe jeszcze 30 lat temu. A jednak tak właśnie jest i choć to smutna chwila, to jakże jednocześnie podniosła i  piękna....


Chwała Bohaterom!



---------------------------------------------------------------------------------------------------

Trollom przypominam uprzejmie, że ksywka "Gryf" jest z Powstania Warszawskiego, gdzie Brochwicz- Lewiński dowodził ludźmi z "Parasola".
"Pałacyk Michla, Żytnia, Wola..." - mówi coś? A batalion "Parasol" to byli harcerze. Przyszli do AK  prosto z Szarych Szeregów i byli niewiele starsi od tych harcerzy na zdjęciu.


eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka