No to mamy z głowy emocje na Euro, teraz już tylko spokojne oglądanie. Za chwilę będzie szczyt NATO, potem awantury o Wołyń, a potem przyjedzie papież. W sierpniu wszyscy pojadą na urlop, a we wrześniu zmieni się rząd w Anglii i będą nowe wybory w Austrii, czyli dalszy ciąg awantury o Brexit. W międzyczasie w Polsce będzie obniżenie wieku emerytalnego i nowy budżet. I tak się jakoś doczołgamy do grudnia....
A potem Rzeplińskiemu skończy się kadencja! I będzie się można w końcu dobrać do skóry wszystkim draniom, jemu (mam nadzieję) też !
A teraz muzyczka, bo nie mam chwilowo zdrowia do polityki :)
PS. Mnie już zawsze ta piosenka będzie się kojarzyć z wakacjami nad morzem i lodami Pingwin. Czy wszyscy widzą, jaka śliczna, zgrabna młodzież na tym filmiku? Cóż, to pewnie z powodu głodu w PRL :)))
Inne tematy w dziale Rozmaitości